Krajowa Grupa Spożywcza Arka wysoko przegrywa z WKS-em Śląsk Wrocław 78:117 w Gdyni. Tym samym wicemistrzowie Polski, odnieśli dziewiąte zwycięstwo w lidze. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Jakub Nizioł, zdobywając 31 punktów, sześć zbiórek.
Pierwszą kwartę otworzył Dusan Miletić ze Śląska i jego dwa punkty. Po chwili dołożył kolejne cztery, a Hassani Gravett celną trójkę i ich drużyna prowadziła 9:4. Po stronie Arki, punkty zanotowali Bryce Alford i Adam Hrycaniuk, zmniejszając stratę do dwóch oczek. Po celnje trójce Mateusza Zębskiego, do akcji po stronie gospodarzy, ruszyli Seth Leday i Adrian Bogucki. Zdobyli w sumie sześć punktów, a ich zespół wyszedł na prowadzenie 13:12. Lecz po stronie rywala, trzy celne trójki z rzędu w wykonaniu m.in. Daniela Gołebiewskiego, pozwoliły powrócić WKS-owi na prowadzenie 23:19. Swoje kolejne trójki dołożyli jeszcze Gravett i Nizioł, a wicemistrz Polski prowadził pięcioma punktami.
Kolejną część gry, efektownie rozpoczęli zawodnicy z Wrocławia, którzy zdobyli osiem punktów z rzędu. Dwie trójki trafił Nizioł, a jego zespół prowadził 13 punktami. Przełamania dokonał Bogucki, ale jedynie na chwilę. Nizioł zdobył kolejne trzy punkty, tym razem z wykorzystanych rzutów osobistych. Stratę zespołu z Gdyni, próbował zmniejszyć Grzegorz Kamiński, notując w sumie cztery punkty, lecz przewaga rywala, nadal wynosiła 11 punktów. Wtedy do akcji wkroczył Marek Klassen, który wraz z kolegami, powiększył przewagę do 18 oczek. Andrii Voinalovych dorzucił również swoje sześć punktów, a grający bardzo dobre spotkanie Nizioł kolejne pięć. Tym samym podopieczni trenera Winnickiego, prowadzili już 26 oczkami. Hrycaniuk i Alford, próbowali ratować sytuację zespołu, ale ich strata wynosiła aż 30 punktów, przed końcem połowy.
Drugą połowę zainaugurował Zębski, notując w sumie trzy punkty. Odpowiedział mu Leday, zakończonym punktami wsadem. Przez dwie i pół minuty nie została skończona punktami, żadna akcja. Zmienił to faulowany Voinalovych, który wykorzystał dwa rzuty osobiste. Następnie celnymi trójkami wymienili się Bogucki i Gravett. Aleksander Wiśniewski również popisał się dwoma trójkami z rzędu, a WKS prowadził aż 38 oczkami.
Ostatnią kwartę Śląsk miał pod kontrolą i trzymał przeciwnika na dystans. Gołębiowski dorzucił kolejne dwie trójki pod rząd, a Artsiom Parakhouski dwa punkty. Drużyna z Wrocławia prowadziła wtedy już 47 punktami. Choć trochę stratę próbowali zmniejszyć Leday i Alford, ale przewaga byłą zbyt duża, aby powalczyć z rywalem. Finalnie goście wygrali całe spotkanie 39 punktami.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – WKS Śląsk Wrocław: 78:117 (24:29,13:38,18:23,23:27)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia: Bogucki 24, Leday 15, Kamiński 11, Alford 10, Hrycaniuk 6, Marchewka 6, Gordon 4, Pluta 2, Szumert 0, Wołoszyn 0, Czoska 0
WKS Śląsk Wrocław: Nizioł 31, Miletić 16, Gołębiowski 13, Gravett 11, Klassen 11, Voinalovych 10, Adamczak 8, Wiśniewski 7, Zębski 6, Parakhouski 4
