Nasz jedynak grający w NBA, mający już rozegranych ponad sto spotkań w najlepszej lidze minionej nocy był prawdziwym liderem San Antonio Spurs. Sochan był najlepszym strzelcem swojej drużyny, ale nie całego spotkania.
Jeremy Sochan w występie przeciwko Portland Trail Blazers rzucił 31 punktów (12/20 z gry, w tym 4/7 za trzy oraz 3/3 z linii rzutów wolnych), dokładając do tego 14 zbiórek (2 w ataku), 2 asysty, 2 przechwyty i tyle samo strat. Na boisku spędził prawie 32 minuty. Polakowi wtórowali w jego zespole Keldon Johnson (21 pkt, 16 zbiórek) oraz numer 1 ostatniego draftu Victor Wembanyama (23 pkt, 12 zbiórek, 4 asysty, ale i 7 strat).
Spurs wygrali to spotkanie 116:100. W ekipie Blazers 40 oczek rzucił Anfernee Simmons.
Jeremy średnio notuje 11.7 pkt na mecz, 5.9 zbiórki, 3.9 asysty, 0.7 przechwytu i 0.4 bloku na mecz w ciągu 29,5 minuty spędzanych na boisku. Jego skuteczność z gry to 44.1%, a za trzy 38.3%.
Jak wyglądał występ naszego rodaka w NBA minionej nocy? Każdy może obejrzeć…
Dla ekipy „Podków” w której występuje drugi sezon Sochan (nr 9 draftu 2022) była to 9 wygrana w sezonie (przy 36 porażkach). San Antonio zajmuje ostatnie piętnaste miejsce w konferencji zachodniej. Od 14 w zestawieniu Portland mają 4 wygrane mniej. W całej NBA gorszy bilans mają tylko drużyny z wschodniej konferencji Washington Wizards (7-37) i Detroit Pistons (5-39).
