Foto: screenshot

Hubert Hur­kacz (ATP. 8) uda­nie roz­po­czął walkę o obronę tytułu w tur­nieju ATP 250 w Mar­sy­lii. Wrocławianin w pierwszej rundzie pew­nie poko­nał Kaza­cha Alek­san­dra Szew­czenkę (ATP. 56). 

Hubertowi Hurkaczowi wystarczyła godzina i siedem minut, żeby zapewnić sobie awans do ćwierćfinału.

Począ­tek poje­dynku był zna­ko­mity w wyko­na­niu naszego tenisisty. Hurkacz dwukrotnie przełamał i prowadził 4:0. Niewiele brakowało, a ten set zakończyłby się pogromem 6:0. W piątym gemie jednak niespodziankę sprawił Szewczenko przełamując wrocławianina. Nic więcej w tej partii nie wpadło już na konto Kazacha, który w szóstym gemie znów stracił własne podanie. Tym sposobem przegrał 1:6.

W drugim secie inaugurujące cztery gemy były wyrównane (2:2). Następnie jako pierwszy do głosu doszedł Hurkacz. Reprezentant Polski przełamał Szewczenkę i objął prowadzenie (3:2). Jego rywal nie pozostał mu dłużny i zrobił dokładnie to samo (3:3). Wrocławianin więc ponownie stawił skuteczny opór przy cudzym serwisie (4:3). Do końca partii nie oddał już przewagi przełamania zwyciężając 6:4, i w całym meczu 2:0.

W ćwierćfinale Hubert Hurkacz zmierzy się z Czechem Tomasem Machacem (ATP. 66).

1/8 finału ATP 250 w Marsylii:

Hubert Hurkacz – Aleksandr Szewczenko 2:0 (6:1, 6:4)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!