Trefl Sopot pokonuje Kinga Szczecin 85:65 w drugim spotkaniu Pucharu Polski Koszykarzy w Sosnowcu. Zwycięzca zagra w sobotę w półfinale z Legią Warszawą. Bardzo dobre spotkanie rozegrali Jakub Schenk – 23 punkty i Auston Barnes – dziewięć punktów, osiem zbiórek .
Spotkanie zainaugurował lepiej King, który zdobył dziewięć punktów z rzędu. Trójki trafiali Andrzej Mazurczak i Darryl Woodson. Odpowiedział im Andy Van Vliet za dwa, ale drużyna ze Szczecina dołożyła kolejne pięć punktów i prowadziła już 14:2. Trefl próbował gonić rywala, ale celne kosze m.in. Barnesa i Aarona Besta, pozwoliły zmniejszyć stratę tylko do 12 oczek. Mistrz Polski cały czas miał grę pod kontrolą, a za sprawą m.in. Morrisa Udeze i Woodsona, utrzymywał bezpieczną przewagę. Za to punkty Schenka i Jakuba Musiała, pomniejszyły różnicę do siedmiu punktów.
W drugiej kwarcie, dopiero po dwóch minutach, Maciej Żmudzki zanotował pierwsze dwa punkty. Jego koledzy dołożyli kolejne pięć, a zespół trenera Miłoszewskiego, prowadził ponownie 12 punktami. Sytuację drużyny z Sopotu, starali się poprawić Jarosław Zyskowski i Geoffrey Groselle, co skutkowało zmniejszeniem przewagi rywala do sześciu punktów. Na sam koniec kwarty, Zac Cuthbertson wykorzystał jeden rzut osobisty, a jego drużyna prowadziła 42:35.
Trzecią kwartę otworzył Best, celnym rzutem za dwa. Po chwili Schenk i Zyskowski dołożyli swoje zdobycze punktowe, a ich zespół przegrywał już tylko dwoma punktami. Celna trójką próbował ich zatrzymać Woodson, ale rywal zaliczył serię 11 punktów zdobytych pod rząd. Trafiali Groselle i Schenk, co skutkowało wyjściem na prowadzenie 54:48. Podopieczni trenera Tabaka, dodatkowo zanotowali serię 14 punktów z rzędu, w tym dziewięć z wykorzystanych rzutów osobistych. Przewaga tym samym wzrosła do aż 17 oczek.
Finalna kwarta, rozpoczęła się od celnej trójki Woodsona. Rywal zdobył za to cztery punkty i skutecznie utrzymywał bezpieczną przewagę. Best dołożył jeszcze celny rzut za dwa, a jego drużyna prowadziła aż 20 oczkami. King próbował gonić wynik, ale nawet celne trójki w tym nie pomagały, a strata utrzymywała się na poziomie 17 punktów. Ostatecznie drużyna z Trójmiasta, wygrała całe spotkanie różnicą 20 oczek.
Trefl Sopot – King Szczecin: 85:65 (21:28,14:14,33:9,17:14)
Trefl Sopot: Schenk 23, Best 14, Groselle 10, Zyskowski 9, Barnes 9, Musiał 6, Varadi 6, Van Vliet 6, Scruggs 2, Witliński 0
King Szczecin: Woodson 28, Mazurczak 8, Żołnierewicz 5, Borowski 5, Udeze 5, Cuthbertson 5, Żmudzki 4, Meier 3, Matczak 2, Nowakowski 0
