Do samego wieczora rozgrywane są mecze 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Przedostatnim sobotnim spotkaniem było starcie Piasta Gliwice z wiceliderami tabeli – Śląskiem Wrocław, które zakończyło się podziałem punktów.
Początek nie napawał nadzieją na dużą liczbę goli w tym meczu. Obie drużyny bowiem nie tworzyły sobie zbyt wielu okazji do tego. W 13. minucie obrońcy Śląska Wrocław popełnili spory błąd, ale Petkow w porę wybił piłkę. Chwilę później z dystansu przymierzył Kądzior, ale zrobił to bardzo niecelnie. Podobnie było w przypadku Czerwińskiego, który strzelił głową obok bramki. W 22. minucie to Petkow uderzył z główki wprost w bramkarza Piasta Gliwice. Dziesięć minut później ze stałego fragmentu gry próbował zaskoczyć Huk. Gliwiczanie starali się otworzyć ten mecz, ale brakowało im przede wszystkim dokładności w wykończeniu.
W 54. minucie po sporym zamieszaniu piłka wylądowała w bramce Śląska Wrocław. Okazało się, że gol nie może zostać uznany, ponieważ jeden z graczy dotknął piłki ręką. Zatem radość Felixa wydawała się przedwczesna. Nic jednak bardziej mylnego, bo Szymon Marciniak dostał na słuchawkę sygnał z wozu VAR. Po przeanalizowaniu tej bramki wyszło, że Huk nie popełnił żadnego przewinienia i sędzia pokazał na środek. Sześć minut później VAR znów musiał podjąć interwencję. Tym razem w twarz uderzony został w polu karnym Macenko. Marciniak po zobaczeniu sytuacji nie miał wątpliwości wskazując na wapno. Do rzutu karnego podszedł Frantisek Plach i pewnie zamienił go na gola. W 68. minucie Śląsk Wrocław wyszedł na prowadzenie. Exposito zagrał do Petra Schwarza, a ten z bliskiej odległości wstrzelił piłkę do siatki. Przyjezdni nie nacieszyli się zbyt długo prowadzeniem. Po rzucie rożnym futbolówka spadła pod nogi Patryka Dziczka, a ten nie zastanawiał się długo przymierzając. Po drodze piłka odbiła się jeszcze od Schwarza i wpadła do bramki. W doliczonym czasie gry bliski szczęścia był Exposito, ale jego uderzenie zdołał sparować Plach.
Śląsk po 26. kolejkach zgromadził czterdzieści siedem punktów, co daje pozycję wicelidera. Piast Gliwice z dwudziestoma dziewięcioma oczkami znajduje się na dwunastej lokacie.
Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 2:2 (0:0)
54′ 1:0 Jorge Felix
62′ 1:1 Erik Exposito (rzut karny)
68′ 1:2 Petr Schwarz
86′ 2:2 Patryk Dziczek
Piast Gliwice: Plach – Huk, Munoz, J. Czerwiński, Mokwa – Dziczek, Tomasiewicz, Kądzior (80′ Krykun), Kostadinow (71′ Szczepański) – Félix, Piasecki (80′ Wilczek).
Śląsk Wrocław: Leszczyński – Macenko, S. Petrow, Petkov, Bejger (67′ Guercio) – Poprawa, Samiec-Talar (65′ Klimala), Mustafič (65′ Schwarz), Olsen – Leiva, Expósito.
