Fot: old.delo.si

Jak się nie­ofi­cjal­nie dowie­dzie­li­śmy, bar­dzo praw­do­po­dob­nie jest, iż w nad­cho­dzą­cym sezo­nie indy­wi­du­al­nym tre­ne­rem Kamila Sto­cha Dawida Kubac­kiego i Pio­tra Żyły ma zostać Peter Prevc.

Na początku lutego świat obie­gła infor­ma­cja, która zasmu­ciła wielu fanów sko­ków nar­ciar­skich. Srebrny i brą­zowy meda­li­sta olim­pij­ski z Soczi zde­cy­do­wał, że sezon 2023/2024 będzie dla niego ostat­nim w roli skoczka nar­ciar­skiego. – Serce powie­działo mi, by otwo­rzyć nowy roz­dział życia.

I tak też się stało Adam Małysz Pre­zes PZN, mając dość pora­żek swo­ich lide­rów kadry w zawo­dach PŚ zde­cy­do­wał się na poke­rową zagrywkę. Tego na pewno nikt się nie spo­dzie­wał.

Nie myśla­łem o tym, co będę robił, gdy zakoń­czy się sezon. Jed­nym z powo­dów, dla któ­rych zre­zy­gno­wa­łem ze sko­ków było cią­głe podró­żo­wa­nie. Jeśli przy­kła­dowo został­bym tre­ne­rem, to dalej musiał­bym podró­żo­wać. Lecz po tele­fo­nie od samego Adama Mały­sza z tak zaska­ku­jąco ofertą zde­cy­do­wa­łem się i powie­dzia­łem tak wra­cam w zupeł­nie nowej roli.

O dalszym rozwoju wypadków będziemy obszernie informować.

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!