Piłka ręczna
Fot. fot. Michał Rabiega / media.orlen-superliga.pl

Górnik Zabrze wygrał poniedziałkowy mecz rozgrywany w ramach ćwierćfinału Orlen Superligi. Zabrzanie wyeliminowali więc z gry o medale drużynę Energi MKS Kalisz. 

Do rundy play-off Orlen Superligi przystąpiło 8 najlepszych zespołów sezonu zasadniczego. W tym gronie znalazły się następujące zespoły: Industria Kielce, Orlen Wisła Płock, Górnik Zabrze, KGHM Chrobry Głogów, Azoty Puławy, Energa MKS Kalisz, Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski, a także MMTS Kwidzyn.

W pierwszym meczu zabrzanie pokonali Energę MKS Kalisz 26:19. Pierwsza część tego spotkania miała wyrównany charakter. W drugiej części pierwszej połowy kaliszan dopadła jednak niemoc strzelecka. Zabrzanie zbudowali sobie wyraźną przewagę, której to już nie oddali.

Spotkania ćwierćfinałowe rozgrywane są jednak do dwóch zwycięstw. Drugie spotkanie tych zespołów zostało zaplanowane na 15 kwietnia. W tym dniu wygrać udało się zabrzanom, którzy to triumfowali.

Przebieg meczu: 

Na początku poniedziałkowego spotkania dwie bramki strzelił dla zabrzan Dmytro Artemenko. Kaliszanie odpowiedzieli w 4. minucie, kiedy to gola kontaktowego zdobył Miłosz Bekisz.

Kolejne straty kaliszanie ponieśli na początku drugiej części pierwszej połowy. W tym czasie plac gry opuścić musiał też ponadto Wiktor Karpiński. Niemoc strzelecką gości wykorzystali zabrzanie. Bramki na 8:5 i 9:5 trafiali pod rząd Dmytro Artemenko i Dmytro Ilchenko. W bramce gospodarzy skutecznie spisywał się też Piotr Wyszomirski. W drugiej części pierwszej połowy ważne interwencje notował też jednak Jan Hrdlicka. Więcej błęów zaczęli też popełniać zabrzanie, lecz po pierwszej połowie prowadzili 13:11. W ostatniej sekundzie tej części spotkania straty kaliszan zmniejszył bowiem rzucający do pustej bramki – Tomas Nejdl.

Na początku drugiej połowy kaliszanie grać musieli w osłabieniu. Grę w przewadze wykorzystali gospodarze, którzy to drugą połowę rozpoczęli od zdobycia bramki na 14:11. Swoich szans w ataku nie wykorzystywali goście. Karnego nie wykorzystał ponadto faulowany w 33. minucie – Bartosz Krawczyk. W 34. minucie kaliszanie przegrywali już więc 11:17. O czas prosić więc musiał trener gości – Rafał Kuptel.

Po wznowieniu gry przewagę gospodarzy podwyższył Tokuda, który to trafił do pustej bramki. Nieskuteczność nie pozwoliła przyjezdnym odrobić strat, które przez znaczną część spotkania odrabiać musieli w osłabieniu spowodowanym wykluczeniem faulującego zawodnika.

Straty w ofensywie notowali też zabrzanie, lecz mieli oni bezpieczną przewagę. Z czasem skuteczność kaliszan poprawiła się, lecz nie odmienili oni już losów tego spotkania. Zabrzanie wygrali bowiem 35:25.

Najbardziej wartościowym zawodnikiem tego spotkania został Piotr Wyszomirski.

……………………………………………………………………………………………………………..

Do półfinałów awansowały też już dwie czołowe polskie drużyny. Drużyna MMTS-u Kwidzyn została pokonana przez Industrię Kielce, zaś Orlen Wisła Płock wygrała z zespołem z Ostrowa Wielkopolskiego. Grono półfinalistów uzupełni zwycięzca trzeciego meczu pomiędzy Chrobrym Głogów i Azoty Puławy. Spotkanie tych drużyn zaplanowano na 17 kwietnia. Początek od 18:00.

Orlen Superliga – ćwierćfinał
Górnik ZabrzeEnerga MKS Kalisz 35:25 (13:11) – w dwumeczu 2:0

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!