Sobotnia rywalizacja na trasie z Ostrowca Świętokrzyskiego do Stalowej Woli zakończyła rywalizację w tegorocznej edycji Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Dobry występ zanotował Alan Banaszek, lecz finiszem z grupy po raz drugi zwycięstwo etapowe przypadło Casperovi Van Udenowi. Najszczęśliwszym kolarzem po przekroczeniu mety był jednak Jan Barta, który został zwycięzcą całej pięcioetapowej rywalizacji.
Od początku 5. etapu pojawiały się próby odskoczenia od peletonu, lecz ten trzymał się dzielnie i nie pozwolił odjechać kolarzom. Na pierwszej z lotnej premii na próbie odskoczenia skorzystali Alan Banaszek i Maciej Paterski, którzy zgarnęli dodatkowe sekundy bonifikaty.
Do rozłamów w peletonie doszło niedaleko Sandomierza, gdy na podjeździe powstało kilka grupek. Najlepsza miała okazję zgarnąć bonifikaty, a udało się to Patrykowi Stoszowi i wspominanemu Banaszkowi.
Na 70. kilometrze udało się uformować ucieczkę, w skład której weszli Michał Podlaski, Rick Ottema i Alexander Salmon. W szczytowym momencie ich przewaga wynosiła około 1 minutę i 20 sekund, lecz ostatecznie została zlikwidowana.
Polacy byli podczas sobotniego etapu bardzo aktywni. Na 135 kilometrze premię lotną wygrał lider wyścigu Barta. zaś czołową trójkę uzupełnili Stosz i Banaszek.
Pod koniec etapu swoich sił próbowali w odjeździe Paweł Franczak i Van Dalena którzy z przewagą nad resztą wjechali na ulice Stalowej Woli, ale finałową rozgrywkę po rozegranych po przejechanych pętlach w mieście rozstrzygnął między sobą peleton. Po 165. kilometrach najlepszym był Casper Van Uden z Team DSM. Czołową trójkę uzupełnili Coen Vermel Tfoort i Alan Banaszek z Mazowsze Serce Polski Cycling Team.
Klasyfikację generalną całej imprezy otwiera Czech Jan Barta.
