fot: wisla.krakow.pl

Jednym z najciekawszych pojedynków 12. kolejki Ekstraklasy będzie pojedynek Wisły Kraków ze Śląskiem Wrocław. Czego możemy spodziewać się po tym spotkaniu?

Wisła wróci do czołówki?

Biała Gwiazda rozpoczęła sezon w bardzo obiecującym stylu. Wiślacy znajdowali się w czołówce ligowej tabeli, lecz potem przyszły mecze z Lechem, Pogonią Szczecin i Piastem Gliwice. Zawodnicy z Krakowa tych trzech starciach nie zgarnęli ani jednego punktu. Chociaż w zeszłym tygodniu wrócili na zwycięską ścieżkę i ograli Górnik Zabrze, to obecnie zajmują 11. lokatę z 14. punktami zgromadzonymi na koncie.

Jeszcze niedawno niepokonani

Śląsk Wrocław przez 9 spotkań z rzędu uchodził za ekipę, której nie da się pokonać. Wrocławianie wygrywali i remisowali swoje spotkania dzięki czemu, cały czas utrzymywali się na 2-3 pozycji w ligowej stawce. Po trudnych i przegranych bojach z Lechem oraz Rakowem spadli jednak na piątą lokatę. O tym, jak wyrównana jest obecnie Ekstraklasa, może świadczyć fakt, że pomiędzy Wisłą i Śląskiem są tylko trzy oczka różnicy i sześć miejsc w tabeli.

Śląsk ma patent na Wisłę?

Ostatnie spotkania bezpośrednie w większości padały łupem zawodników z Wrocławia. W zeszłym sezonie W Krakowie było 1:3 dla Śląska, natomiast w rewanżu padł wynik 1:1. Dwa sezony temu 1:0 i 2:1 wygrywała ekipa z Dolnego Śląska. Wisła na wygraną w starciu z wrocławianami czeka od 18 lutego 2019 roku. To właśnie wtedy w Krakowie Biała Gwiazda ograła 1:0 Śląsk. Zwycięską bramkę dla Wisły strzelił z rzutu karnego Jakub Błaszczykowski.

Lasyk sędzią

Arbitrem głównym spotkania Wisły ze Śląskiem będzie Piotr Lasyk. Sędzia ten w tym sezonie prowadził już sześć spotkań na szczeblu Ekstraklasy. Dotychczas pokazał 17 żółtych kartek (2,8 kartki na mecz), oraz podyktował trzy jedenastki. Pochodzący z Bytomia arbiter był rozjemcą w inauguracyjnym meczu Wisły z Zagłębiem Lubin. Arbiter podyktował wtedy rzut karny, którego nie wykorzystali Miedziowi. Dodatkowo ukarał czterech zawodników Białej Gwiazdy żółtymi kartonikami. Końcem sierpnia tego roku sędziował także starcie w Lubinie pomiędzy Zagłębiem a Śląskiem. Wtedy wrocławianie wygrali 1:3. Nikt z piłkarzy Śląska nie obejrzał kartki.

Gdzie obejrzeć mecz Wisła – Śląsk?

Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 20:00 w sobotę. Osoby, które nie pojawią się na krakowskim stadionie, będą mogły obejrzeć ten mecz w Canal+ Sport, bądź Polsacie Box Go.

Zobacz więcej:

Liga Europy: Leicester i Napoli w końcu zwycięskie. Legia liderem grupy C

Liga Europy: Niestety…Legia broniła się dzielnie lecz Napoli było silniejsze

[FOTORELACJA] 7DAYS EuroCup: WKS Śląsk Wrocław- BC Lietkabelis Panevezys

EuroCup Women: Gorzowianki lepsze od Horizontu

PHL: Pogrom w Sanoku. Podhale wraca z Podkarpacia bez punktów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!