fot: slaskwroclaw.pl

Mecz Wisła Kraków – Śląsk Wrocław był hitem 12. kolejki rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Jak na hitowe spotkanie, jego losy dość szybko zostały rozstrzygnięte.

Pierwsza połowa

Pierwsze problemy Wisły pojawiły się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Na rozgrzewce urazu nabawił się bowiem El Mahdioui i zamiast niego, wystąpić musiał Żukow. Bardzo szybko, bo już w 7. minucie na prowadzenie wyszli gracze Śląska. Biegańskiego w dogodnej sytuacji pokonał Erik Exposito. Pięć minut później było już 0:2. Tym razem ponownie trafił Exposito, który pokonał bramkarza Białej Gwiazdy strzałem zza pola karnego. Wisła Kraków nie potrafiła odnaleźć się w tym spotkaniu, a już w 22. minucie Praszelik mógł podwyższyć wynik spotkania, lecz ubiegł go Biegański. Już w 27. minucie na stadionie w Krakowie ponownie zapadła cisza bowiem Śląsk zdobył kolejną bramkę. Tym razem Dośrodkowanie Stigleca ze stałego fragmentu gry wykorzystał Diogo Verdasca. Przy takiej zaliczce piłkarze z Wrocławia mogli nieco zwolnić tempo. Teraz to Wisła miała atakować, lecz sztuka ta nie wychodziła zawodnikom Białej Gwiazdy. W 40. minucie zawodnicy Śląska mogli jeszcze powiększyć swoją przewagę, lecz strzał Exposito wylądował na poprzeczce bramki Wisły. Dobitka Picha również zatrzymała się na poprzeczce.

Druga połowa

Biała Gwiazda przystąpiła do odrabiania strat, lecz tego dnia nie widać było, żeby piłkarze Wisły mieli pomysł na sforsowanie szyków obronnych Śląska. Tempo meczu w drugiej połowie znacząco więc opadło. Przyjezdni nie śpieszyli się z kolejnymi akcjami i kontrolowali grę, natomiast gospodarze próbowali atakować, ale ciężko im było doprowadzić do groźnej sytuacji bramkowej. W 75. minucie arbiter spotkania podyktował rzut karny po faulu Urygi na Exposito. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany i było już 0:4. W ostatnim kwadransie obie ekipy grały tak, aby dograć ten mecz do końca. W końcówce dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał jeszcze Quintana, lecz uprzedził go Biegański, Bramkarz Wisły nie dał już jednak rady zblokować strzały Zylli, który ustalił wynik spotkania w 91. minucie.

Wynik końcowy i składy obu zespołów

Wisła Kraków – Śląsk Wrocław 0:5 (0:3)
Bramki: 7′, 12′, 77′ Expósito, 27′ Verdasca, 90 + 1′ Zylla

Wisła Kraków: Biegański – Gruszkowski (34. Yeboah), Szota (46. Szot), Uryga, Sadlok (C) (34. Hugi), Matěj Hanousek – Starzyński (74. Sobol), Frydrych, Żukow, Škvarka – Brown Forbes (85. Kuveljić)
Rezerwowi: Kieszek – Wachowiak, Mehremič, Szot, Yeboah, El Mahdioui, Hugi, Sobol, Kuveljić
Śląsk Wrocław: Szromnik – Janasik, Lewkot, Golla, Verdasca, Stiglec (73. Garcia) – Pich (73. Sobota), Schwarz (82. Makowski), Mączyński (C), Praszelik (85. Zylla) – Expósito (82. Quintana)
Rezerwowi: Putnocky – Iskra, Pawłowski, Makowski, Garcia, Sobota, Łyszczarz, Zylla, Quintana

Zobacz więcej:

PKO BP Ekstraklasa: Kamil Grosicki nareszcie z golem! Pogoń zwyciężyła z ,,Jagą”!

[WIDEO] Największy pojedynek w historii KSW i wyczekiwany rewanż głównymi starciami gali KSW 65

PlusLiga: Zacięty bój w Radomiu! Cerrad z pierwszym zwycięstwem

[WIDEO] Kolejna bramka Lewandowskiego i pewne zwycięstwo Bayernu

TAURON Liga: Gładka wygrana ŁKS Commercecon Łódź nad Pałacem

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!