fot: cracovia-hokej.pl

Do ostatniego w ligowej tabeli Podhala Nowy Targ, przyjechała ekipa Comarch Cracovii. Każda z tercji była wyrównana, a zwycięzcę wyłonił dopiero konkurs rzutów karnych!

Pierwsza tercja

Obie ekipy przystąpiły do tego starcia z nastawieniem na atakowanie. Gra toczyła się więc od bramki do bramki, lecz golkiperzy nie dali się pokonać. Na początku dla Podhala próbowali Kolusz, Volrab i Kapica, natomiast dla Pasów Popiticz. W międzyczasie na ławkę kar wyleciał Nemec z Cracovii, a w 11. minucie przyjezdni ponownie grali o jednego mniej po wykluczeniu Jacenki. Próby Siutego i Tomasika nie przyniosły jednak prowadzenia dla Podhala. Po powrocie do pełnych składów nowotarżanie nadal trzymali inicjatywę, lecz uderzenia Kapicy oraz Wielkiewicza nie dały prowadzenia. Cracovia przeczekała ten napór i sama wyprowadziła skuteczną kontrę. W 18. minucie Jacenko znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Podhala i zdołał go pokonać. Chwilę później mogło być już 0:2, ale analiza wideo wykazała, że krążek uderzony przez Gula nie przekroczył linii bramkowej.

Druga tercja

Po przerwie szybki cios przyjezdnym zadali gospodarze, którzy strzelili już po 25. sekundach gry. Autorem bramki został Wielkiewicz. Cracovia próbowała szybko odgryźć się rywalom, lecz Podhale po chwili przejęli inicjatywę, i zaczęli bombardować bramkę Pasów. Niedługo potem akcja przeniosła się pod bramkę Szarotek i to gospodarze mieli ten sam problem, co Cracovia chwilę wcześniej. W 25. minucie prowadzenie przyjezdnym dał Ismagiłow, który popisał się indywidualną akcją i strzałem z pół dystansu wprost pod poprzeczkę. W drugiej odsłonie na ławkę kar zaczęli zostawać odsyłani hokeiści gospodarzy. Pierwszym z nich był aktywny w tym meczu Kapica. Po stronie przyjezdnych najaktywniejszy był natomiast Jacenko. Przewaga Cracovii powiększała się, a Szarotki wyglądały tak, jakby nie miały już pomysłu na zmianę stanu rzeczy w tej tercji. Gospodarze uaktywnili się jeszcze w ostatnich pięciu minutach, lecz w 38. minucie Worwa wylądował na ławce kar i Podhale, zamiast atakować, musiało skupić się na defensywie.

Trzecia tercja

Podhalanie wrócili na lodowisku z nastawieniem na gonienie wyniku. Próbował WIelkeiwicz, Kapica i Słowakiewicz, lecz Zabolotny nie dał się pokonać. Zamiast tego swoje prowadzenie powiększyły Pasy. Wszystko za sprawą dobrego uderzenia Woroszyło. Pasy miały więc komfortową przewagę i mogli kontrolować przebieg spotkania. Sprawa skomplikowała się jednak w 48. minucie. To właśnie wtedy Augustyniak mocno zaatakował Patryka Wsóła. Arbiter ukarał go karą meczu, a Podhale grało 5 minut w przewadze. Gospodarze bardzo szybko to wykorzystali i już w 50. minucie Słowakiewicz doprowadził do wyniku 2:3. Miejscowi próbowali iść za ciosem, lecz Zabolotny wybronił uderzenia Kolusza i Tomasika. Chwilę po powrocie do pełnych składów Pasy ponownie zostały osłabione. Tym razem Woroszyło otrzymał karę dwóch minut. 30 sekund po nim na ławkę kar wyleciał jeszcze Kinnunen i Podhale miało okazję do wyrównania grając 5 na 3. W 56. minucie próbę Volraba wybronił Zabolotny, jednak przy dobitce Wielkiewicza nie miał szans i Podhale doprowadziło do remisu! Pasy mocno sobie zaszkodziły tymi dwoma szybkimi karami. W 58. minucie zdołały jednak ponownie wyjść na prowadzenie za sprawą Kapicy. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo, bo szybko odpowiedział Bryniczka, który doprowadził do remisu 4:4! Trzeba przyznać, że końcówka starcia w Nowym Targu była piorunująca!

Dogrywka

W dogrywce obie ekipy zagrały bardzo zachowawczo. Niemniej jednak więcej szans na decydującą bramkę mieli nowotarżanie. Zabolotny wybronił jednak próby Mrugały oraz Słowakiewicza. Bizub popisał się natomiast intwerwencją w końcówce po strzale Guli.

Rzuty karne

O wygranej w tym spotkaniu zadecydować musiały więc rzuty karne. W bramce Podhala świetnie spisał się Bizub, który obronił wszystkie próby Pasów. Zabolotnego zdołał natomiast pokonać Damian Szurowski i to właśnie jego bramka dała ostatecznie zwycięstwo nowotarżanom.

Wynik końcowy i składy obu zespołów

Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 4:4 (0:1, 1:1, 3:1)
Bramki: 21′ Wielkiewicz (Kolusz, Tomasik), 50′ Słowakiewicz, 59′ Bryniczka (Kolusz) – 18′ Jacenko (Popiticz), 25′ Ismagiłow (Popiticz, Jezek), 58′ Kapica (Miszczenko, Nemec)

Podhale Nowy Targ: Bizub, Polak – Tomasik, Mrugała, Kolusz, Bryniczka, Wielkiewicz – P. Wsół, Sulka, B. Wsół, Majoch, Siuty – Volrab, Szurowski, Worwa, Słowakiewicz, Bondaruk – Kamieniecki, Soroka, Kapica, Bochnak

Comarch Cracovia: Zabolotny, Hebda – Gula, Saur, Miszczenko, Nemec, Kapica – Dudas, Muller, Ismagiłow, Bodrow, Woroszyło – Jezek, Kinnunen, Brynkus, Jacenko, Popiticz – Kamiński, Gosztyła, Augustyniak, Shirley, Csamango

Zobacz więcej:

PHL: Niespodzianka w Sanoku! STS lepszy od jastrzębian

STATSCORE Futsal Ekstraklasa: Taka okazja może się już nie powtórzyć – zapowiedź 8. serii

LMP w skokach narciarskich: WSS Wisła ze złotem

LMP w skokach narciarskich: Żyła i Karpiel mistrzami Polski

PlusLiga: To był bardzo zacięty, pięciosetowy bój! Warta Zawiercie wyszła z tej bitwy zwycięsko!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!