Hubert Hurkacz
Fot. https://www.polsatsport.pl

Hubert Hurkacz zwyciężył w sobotnim finale turnieju deblowego w Miami Open. Jego partnerem był Amerykanin John Isner. 

Polak w rywalizacji indywidualnej odpadł w półfinale. W finale turnieju deblowego polsko-amerykańskiej parze czoła musieli stawić Wesley Koolhof z Holandii i Neal Skupski z USA.

Obie pary pewnie wygrywały gemy przy własnym serwisie. Formą na zagrywce imponował zwłaszcza Isner, który kilkukrotnie posłał asa. Dobrze zagrywał też Hurkacz, po którego uderzeniach rywale często mieli nieudany return, lecz to zdarzało się też po stronie polsko-amerykańskiej pary. Mowa o piłkach posłanych na aut, bądź w siatkę. O zwycięstwie w pierwszym secie decydować musiał tie-break.

W decydującym gemie trzeba było grać odważnie przy siatce, aby móc marzyć o budowaniu przewagi potrzebnej do zwycięstwa w całej partii. Duet holendersko-amerykański prowadził nawet 4:2, ale Hurkacz odrobił straty. Polak posłał asa, a następnie miał udany return. Później asa dołożył Isner, zaś seta zwieńczył fenomenalny lob polskiego tenisisty.

Podobnie układał się drugi set, choć tym razem zawodnicy coraz częściej radzili sobie z piłkami powrotnymi. Ważna była też skuteczna gra przy siatce. Nerwowo było w trzecim gemie, którego od autowych piłek rozpoczęli Hurkacz z Isnerem. Sytuację w tym rozdaniu uratował jednak dobry serwis Polaka.

W dziesiątym gemie otworzyła się przed polsko-amerykańską parą szansa na zakończenie spotkania. Isner kapitalnie zachował się przy siatce, a następnie miał udany return. W siatkę trafił jednak Hurkacz i doszło do wyrównania. Chwilę później Polak zrehabilitował się returnem. Hurkacz z Isnerem mieli piłkę meczową i tego nie zaprzepaścili. Po dłuższej wymianie w siatkę trafił jeden z ich przeciwników, co zakończyło spotkanie.

Dla Hurkacza to trzecia w karierze wiktoria w turnieju deblowym z cyklu ATP Tour. Rok temu Polak triumfował w Miami Open, ale wydarzyło się to w grze pojedynczej.

Hubert Hurkacz/ Johns Isner – Wesley Koolhof/ Neal Skupski 7:6(5), 6:4

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!