foto: Karol Makowski

Mecz Enea Abramczyk Astorii z Polski Cukier Pszczółka Startem Lublin mógł otworzyć beniaminkowi szeroko drzwi do fazy play-off, jednak zakończył się niespodziewaną porażką bydgoszczan.

Początek meczu lepiej układał się dla gospodarzy, którzy mogli liczyć na trójki Mateusza Zębskiego. Polski Cukier Pszczółka Start szybko doprowadził jednak do wyrównania po rzutach Elijah Wilsona i Mike’a Scotta. Bydgoszczanie nadal byli stroną przeważającą dzięki Zębskiemu oraz Washpunowi. Ostatecznie m.in. dzięki akcji 2+1 Michała Chylińskiego po 10 minutach było 27:22. W drugiej kwarcie lublinianie potrafili zbliżyć się nawet na trzy punkty dzięki zagraniom Jimmie Taylora oraz Bartłomieja Pelczara. Po chwili do remisu doprowadził Andre Walker. W pewnym momencie Enea Abramczyk Astoria odpowiedziała serią 8:0 i ponownie mogła być spokojniejsza o wynik. Po wsadzie Alana Herndona pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:40.

Elijah Wilson trzymał ekipę trenera Tane Spaseva w grze w trzeciej kwarcie. Po trójce Clevelanda Melvina to właśnie ten zespół wychodził na prowadzenie. Po późniejszym rzucie Mateusza Dziemby wzrosło ono nawet do siedmiu punktów. Gospodarze krok po kroku odrabiali straty, a przewagę ponownie zdobywali po trójce Michała Chylińskiego. Akcja Walkera ustaliła wynik po 30 minutach na 62:63. Kolejna część meczu była wyrównana i długo toczyła się w rytmie “kosz za kosz”. Na około dwie minuty przed końcem po trafieniu Dziemby to przyjezdni mieli pięć punktów przewagi. Enea Abramczyk Astoria nie potrafiła już doprowadzić chociażby do remisu! W końcówce kluczową trójkę trafił jeszcze Wilson, a na linii rzutów wolnych skuteczny był Melvin. Ekipa z Lublina zwyciężyła ostatecznie 89:82.

Najlepszym graczem gości był Elijah Wilson z 25 punktami i 3 asystami. Wes Washpun zdobył dla gospodarzy 18 punktów i 5 asyst.

Enea Abramczyk Astoria – Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 82:89 (27:22, 20:18, 15:23, 20:26)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!