Piłka nożna

Pogoń Szczecin zremisowała u siebie pierwszy mecz dwumeczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z duńskim Broendby IF. 

 

W czwartkowym pojedynku faworytami byli goście. Duński zespół w swojej historii jedenaście razy sięgał po mistrzostwo Dani. W poprzednim sezonie Broendby IF zostało sklasyfikowane na 4. miejscu, zaś w fazie grupowej Ligi Europy tylko dwa razy zremisowało. Przygodę z eliminacjami Ligi Konferencji Europy zaczynają dopiero od drugiej rundy i starcia z Pogonią Szczecin.

Portowcy mają za sobą jeden dwumecz. Na początek pokonali islandzki KR Reykjavik 4:2.

Jak padły bramki: 

28. minuta – od początku goście wykazywali większą aktywność na połowie polskiej drużyny i w końcu otworzyło wynik meczu. Diviković otrzymał piłkę na prawej stronie pola karnego, po czym zgrał wzdłuż linii pola bramkowego. Próbował uderzać Hedlund, który minął się z piłką, ale całość dopiął z lewej strony uderzający zza pola bramkowego Blas Riveros.

84. minuta – świetna akcja Pogoni lewą stroną boiska. Biczachczian podawał przed szesnastkę do Grosickiego. Ten wycofał piętką do nabiegającego Zahovicia. Słoweniec minął defensora, a następnie uderzył skutecznie na dalszy słupek bramki Broendby.

Inne groźne sytuacje: 

43. minuta – ponownie Riveros. Tym razem reprezentant Paragwaju uderzał z pierwszej piłki zza pola karnego, ale świetnie między słupkami zachował się Stipica.

45. minuta – kolejny raz skutecznie interweniował bramkarz gospodarzy. Tym razem zatrzymanym po strzela z rzutu wolnego został Diković.

72. minuta – tym razem błąd bramkarza polskiego zespołu. W sytuacji sam na sam dał się minąć rywalowi. Ten jednak za bardzo się wyrzucił w bok i nie zdołał umieścić piłki w siatce.

63. minuta – z głębi pola piłkę na pole karne gości otrzymał Zahović. Ten wybiegał na sytuację sam na sam, ale wcześniej do piłki dobiegł bramkarz duńskiej ekipy.

82. minuta – strzał zza pola karnego na bramkę gości oddał Jean Carlos. Pewnie interweniował jednak Hermansen

W pierwszej połowie piłkarze Pogoni rzadko doskakiwali do przeciwnika. Grali daleko od siebie i często mieli utrudnioną pracę, ponieważ gracze gości skutecznie mogli przechwytywać zagrania swoich rywali. Drugą połowę Portowcy zaczęli znacznie lepiej. Potrafili przedostać się w pole karne rywali i przeprowadzić w okolicach szesnastki kilka składnych akcji. Grali szybciej i dynamiczniej, ale w kluczowych momentach dobrze spisywali się defensorzy drużyny przeciwnej. Ostatecznie jednak udało im się po ciekawej akcji lewą stronę i odważnym wejściu w pole karne Zahovicia zdobyć gola.

Eliminacje Ligi Konferencji Europy – II runda
Pogoń Szczecin – Broendby IF 1:1 (0:1)
Bramki: 84′ Zahović – 28′ Riveros

Zobacz też:

Porażka Pogoni w rewanżu I rundy el. LKE 

Wygrana Pogoni w pierwszym meczu I rundy el. LKE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!