foto: pzps.pl

Polska w zmienionym składzie pokonuje Argentynę w trzech setach. Bardzo cieszy postawa zmienników dla naszych kluczowych graczy. Świetnie broniliśmy oraz zachowaliśmy czujność w kluczowych momentach spotkania. Jesteśmy nadal niepokonani w Memoriale Huberta Wagnera.

W drugim dniu turnieju miały okazję zmierzyć się do tej pory niepokonane drużyny w turnieju. Wczoraj rozmontowaliśmy skutecznie zespół Iranu w trzech setach. Natomiast Argentyna pokonała Serbię 3:1. Dzisiejsze spotkanie dodawał smaczku fakt, że trener rywali będzie pracował w naszej lidze w przyszłym roku. Marcelo Mendez, będzie częścią  Jastrzębskiego Węgla.

Luźny początek

Polska od początku pierwszego seta musiała gonić Argentyńczyków. Zespół z Ameryki Południowej mocno ryzykował na zagrywce. Popełnili aż 9 błędów w polu serwisowym. My natomiast dawaliśmy sobie sporo szans po kapitalnych obronach. W pierwszej szóstce nasz trener dokonał kilku roszad. Od początku spotkania szansę dostali Tomasz Fornal i Jakub Popiczak. Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla zastąpili Kamila Semeniuka i Pawła Zatorskiego. Natomiast na środku siatki od początku grał Karol Kłos w miejsce Mateusza Bieńka. Oba zespoły grały dynamicznie i bez niepotrzebnych kalkulacji. Dopiero przy stanie 22:21 zdobyliśmy kluczowe prowadzenie. Wydawać się mogło, że w odpowiednim momencie przyspieszyliśmy grę. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się naszą wygraną 25:22.

Trzymamy poziom

Już na początku drugiej partii Argentyna wyszła na prowadzenie 5:2. Podobnie jak w pierwszej partii musieliśmy gonić. Tym razem sztuka ta udała się przy wyniku 14:13. Przy stanie 17:16 nasz trener dokonał podwójnej zmiany. Miejsce Bartosza Kurka i Marcina Janusza zajęli Łukasz Kaczmarek i Grzegorz Łomacz. Po tej zmianie osiągnęliśmy najwyższe prowadzenie w spotkaniu (21:17). W następnej akcji niestety zagrywką ukąsił nas Facundo Conte, ale tym razem tylko raz. W końcówce na zagrywkę wszedł Bartosz Kwolek. Po mocnym serwisie Argentyńczycy zanotowali błąd w rozegraniu akcji. Dzięki temu mieliśmy pierwszą piłkę setową. Drugiego seta zakończyliśmy po sprytnej kiwce Tomasza Fornala. Podobnie jak w pierwszym secie wynik brzmiał 25:22.

Zmiany w trzecim secie

Od początku trzeciej partii na boisku pojawili się Łukasz Kaczmarek, Mateusz Poręba w miejsce Bartosza Kurka i Jakuba Kochanowskiego.  Już przy stanie 4:2 kapitalnym blokiem popisał się Mateusz Poręba. W przeciwieństwie do poprzednich setów to my dyktowaliśmy przewagę w grze. Przy 19:14 został zmieniony Tomasz Fornal przez Bartosza Kwolka.  Końcówka trzeciego seta to popis naszej gry. Skuteczność i cierpliwość naszych zawodników skutkowała wysokim prowadzeniem.Natomiast w grze Argentyny widać było już sporą niecierpliwość. W ostateczności wygraliśmy 25:18.

 

Polska 3:0 Argentyna
(25:22; 25:22; 25:18)

Składy drużyn:

Polska: Janusz, Fornal, Śliwka, Kłos, Kochanowski, Kurek, Popiwczak (libero)

Argentyna: Gallego, Conte, Loser, Lima, Vicentin, De Cecco, Danani (libero)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!