MICHAŁ KOLENDA

Rekord punktowy w ekstraklasie pozwoliło być liderem sopocian i wygranej nad ostrowską Stalą. Do wygranej Trefla poprowadził zdobywca 29 oczek Michał Kolenda.

 

Początek spotkania był bardzo wyrównany, chociaż można było zauważyć lekką przewagę przyjezdnych. Po dwóch trafieniach Nemanji Djurisicia BM Stal była lepsza o cztery punkty. Szybko dwiema trójkami odpowiedzieli jednak Michał Kolenda oraz Garrett Nevels. Później kolejny rzut z dystansu zaliczył Kolenda, a dzięki akcji debiutującego Ivicy Radicia po 10 minutach było 27:22. W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy szybko wzrosła do 10 punktów, bo swoje trójki trafiał Błażej Kulikowski, a wsad dołożył Wesley Gordon. Pojedyncze trafienia Jakuba Garbacza oraz Adonisa Thomasa niewiele zmieniały – ciągle to Trefl był stroną przeważającą. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 48:41.

Trzecią kwartę zespół trenera Żana Tabaka rozpoczął od małej serii 6:0, która dawała jeszcze więcej spokoju. Co prawda ostrowianie po chwili odpowiedzieli podobną, ale niewiele to zmieniało. Z dobrej strony pokazywał się Ivica Radić, a ciągle zaskakiwał Kulikowski. Straty zmniejszył jeszcze Aleksander Załucki, ale po 30 minutach było 67:54. Ostatnia część meczu była wyrównana, co było niezwykle korzystne dla sopocian, którzy utrzymywali swoją przewagę. Ekipa trenera Andrzeja Urbana miała swoje zrywy w ataku, w czym bardzo pomagał Jakub Garbacz. Z drugiej strony niezawodny był Michał Kolenda.

 

TREFL SOPOT – BM SLAM STAL OSTRÓW WLKP.  93:78  (27:22,  21:19, 19:13, 26:24)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!