To już trzeci dzień zmagań w ramach Warsaw Cup. Kolejny raz polscy łyżwiarze dostarczyli powodów do radości.
Pierwszych reprezentantów Polski mogliśmy podziwiać od 14:40, kiedy to na lodowisku zaczęli pojawiać się soliści prezentując swoje programy dowolne. Władimir Samojłow, który świetnie spisał się dwa dni temu w programie krótkim również i wczoraj nie zawiódł kibiców. Zajął szóste miejsce z wynikiem 135,10 pkt. To nowy najlepszy wynik w tym sezonie tego łyżwiarza! W klasyfikacji generalnej również był szósty z łącznym rezultatem 212,79 pkt.
Później na lodowisko wyjechali bracia Witkowscy: Kornel i Miłosz. Pierwszy z nich otrzymał za swój występ 129,27 pkt, drugi natomiast 115,47 pkt. Końcowo Kornel zajął jedenaste miejsce z dorobkiem 200,97 pkt, a Miłosz siedemnaste (181,70 pkt).
Wieczorem na lodzie pojawiły się pary taneczne prezentując program dowolny. Najlepiej z naszych spisał się duet Olivia Oliver z Elliottem Grahamem, którzy wytańczyli siódme miejsce (92,88 pkt). W klasyfikacji generalnej uplasowali się na szóstej lokacie (153,65 pkt). Trochę gorzej wypadli Anastasija Połibina i Pawieł Gołowisznikow, którzy w programie dowolnym stracili do Oliver i Grahama dwa punkty. Mimo tego przewaga z poprzedniego dnia wystarczyła do piątego miejsca w klasyfikacji końcowej (154,46 pkt). Na dziesiątym miejscu w ,,generalce” znaleźli się Jenna Hertenstein i Damian Bińkowski – 121,14 punktów.
Dziś czekają na nas występy polskich solistek w programie dowolnym! Największe szansę na dobry rezultat, a nawet podium ma Jekaterina Kurakowa!