Foto: Twitter Sir Safety Perugia

Złoty medal klubowych Mistrzostw Świata w barwach Perugii zdobyli w niedzielę polscy przyjmujący Wilfredo Leon oraz Kamil Semeniuk. 

Sir Safety Perugia szła jak burza w drodze do złota. Najpierw pokonała 3:0 Volei Renata. Dużą zasługę w tym tryumfie miał Kamil Semeniuk, który zaliczył w spotkaniu 64% skuteczności w ataku. Wilfredo Leon natomiast rozbijał przyjmujących rywali swoimi serwisami.

W kolejnym meczu Perugii przyszło zmierzyć się z bardziej wymagającym rywalem Sada Cruzeiro. Ich również pokonali (3:1). W tym meczu nie pojawił się Wilfredo Leon, Semeniuk zdobył dziewięć punktów (siedem z ataku i dwa ze serwisu).

W sobotę o finał walczyli z Itambe Minas. Kolejny raz mocno swoją obecność na boisku zaakcentowali Polacy. Zarówno Leon jak i Semeniuk świetnie spisywali się w ataku i na zagrywce. Razem zdobyli dwadzieścia sześć punktów dla swojego zespołu pieczetując awans Perugii do finału KMŚ.

Najważniejszym dniem była niedziela. W finale na Perugię czekało Trentino Itas. Szczególnie błyszczał Wilfredo Leon, który zdobywał punkty w każdym elemencie gry  (siedemnaście punktów). Swoją cegiełkę w postaci punkcika w ataku dołożył Semeniuk. Dzięki temu podopieczni Andrea Anastasiego pokonali Trentino 3:1 zdobywając złoto KMŚ. Wilfredo Leon został wybrany do drużyny marzeń tego turnieju.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!