Podczas Mistrzostw Europy w szwajcarskim Lenzerheide mogliśmy dziś oglądać tylko jedną polską biathlonistę. Była nią Magdalena Piczura, która jako ,,rodzynek” zakwalifikowała się do biegu pościgowego.
Polka na trasę ruszyła jako czterdziesta ósma. Na pierwszych dwóch strzelaniach była bezbłędna. Problem pojawił się dopiero przy trzeciej wizycie na strzelnicy, kiedy Piczura zanotowała aż dwa niecelne strzały, co poskutkowało bieganiem dwóch karnych rund. To pozbawiło ją wywalczenia pierwszych punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu IBU. Na całe szczęście Polka nie pomyliła się przy ostatnim strzelaniu. Dzięki temu na mecie zameldowała się na czterdziestej szóstej pozycji, czyli zaliczyła awans o dwa oczka w górę klasyfikacji. Jej strata do zwyciężczyni wyniosła grubo ponad pięć minut.
W biegu pościgowym mężczyzn nikt z Polaków nie startował przez słabe rezultaty osiągnięte dzień wcześniej w sprincie.
Wyniki biegu pościgowego kobiet:
1. Selina Grotian (jedno pudło) – 30.25.6
2. Tilda Johansson (dwa pudła) +17,6 sek.
3. Gilonne Guigonnat (jedno pudło) +23,6 sek.
46. Magdalena Piczura (dwa pudła) +5.39.4
