Po wtorkowym występie panów przyszedł czas na panie. Biathlonistki mierzyły się z trasą piętnastu kilometrów podczas Mistrzostw Świata w Oberhofie. Z Polek wyróżniła się Anna Mąka zajmując miejsce tuż za czołową trzydziestką.
To najdłuższy dystans z jakim przyjdzie się zmierzyć biathlonistkom podczas tych Mistrzostw Świata. Na starcie stanęły cztery przedstawicielki Polski: Anna Mąka, Kamila Żuk, Natalia Sidorowicz i Joanna Jakieła.
Najlepiej zaprezentowała się mąka. Polka zaliczyła pierwsze dwa strzelania na czysto. Na kolejnych dwóch pomyliła się po razie. To i całkiem niezły bieg wpłynęło na wysoką trzydziestą pierwszą lokatę. Na pięćdziesiątym miejscu zmagania zakończyła Kamila Żuk. W przypadku tej Polki pojawiło się o wiele więcej błędów na strzelnicy. Wszystkie jej pudła miały miejsce w pozycji leżącej. W stójce była bezbłędna. Natalia Sidorowicz myliła się zarówno w pozycji stojącej jak i tej leżącej. Trzy błędy poskutkowały pięćdziesiątą szóstą lokatą. Najgorzej wyglądało to jednak w przypadku Joanny Jakieły. Polska biathlonistka tylko pierwszą wizytę na strzelnicy zaliczyła bez żadnego błędu. Kolejne trzy były koncertem niecelnych strzałów w jej wykonaniu. Siedem pudeł poskutkowało siedmioma minutami karnymi, które nie mogły dać dobrego miejsca. Jakieła ostatecznie została sklasyfikowana na siedemdziesiątym pierwszym miejscu z olbrzymią stratą do czołówki.
Wyniki biegu indywidualnego kobiet na 15. kilometrów:
1. Hanna Oeberg (jedno pudło) – 43:36,1
2. Linn Persson (bezbłędne strzelanie) +10,3 s.
3. Lisa Vittozzi (jedno pudło) +28,0 s.
31. Anna Mąka (dwa pudła) +4:58,4
50. Kamila Żuk (pięć pudeł) +6:56,3
56. Natalia Sidorowicz (trzy pudła) +7:28,6
71. Joanna Jakieła (siedem pudeł) +10:06,3
