Żeglarstwo
Foto: Facebook Polski Związek Żeglarski

Pierwszy Puchar Świata w żeglarstwie został rozstrzygnięty. Na Majorce wystąpiło sporo polskich załóg. Najbliżej odniesienia sukcesu byli Łukasz Przybytek wraz z Jackiem Piaseckim w klasie 49er. 

Przybytek wraz z Piaseckim prezentowali się bardzo dobrze w klasie 49er. Tylko dwukrotnie wylądowali poza czołową dziesiątką, a aż trzykrotnie kończyli wyścigi na podium. To pozwoliło im zebrać osiemdziesiąt jeden punktów, które wystarczyły na zajęcie czwartego miejsca. Pozostałe polskie osady uplasowały się poza czołową piętnastką.

Dobrze zapowiadało się też u pań w klasie 49erFX. Nasza jedyna załoga Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak dobrze popłynęła pierwszą część zmagań. W drugiej było gorzej, ale mimo to skiffistki dostały się do wyścigu medalowego. W nim niestety nie wystartowały z powodu choroby Jankowiak zostając sklasyfikowane na dziewiątej pozycji.

W klasie iQFoil Paweł Tarnowski zakończył zmagania w finale, na siódmej lokacie. U pań Maja Dziarnowska była dwunasta, a Zofia Noceti-Klepacka czternasta. Żadna z kobiet nie załapała się do wyścigu finałowego.

W ILCA 6 dobrze wypadła Wiktoria Gołębiowska zajmując siódmą lokatę, co dało jej prawo występu w finale. Tam Gołębiowska dopłynęła do mety na drugiej pozycji. Gorzej poszło Agacie Barwińskiej (dwudzieste drugie miejsce).

Warto wspomnieć też o polskich kitsurferach. Najlepszy z naszych Maks Żakowski był trzynasty. Panie spisały się zdecydowanie gorzej zajmując miejsca w trzeciej dziesiątce zawodów.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!