Zwycięstwem w Piotrkowie Trybunalskim piłkarki ręczne Zagłębia Lubin zapewniły sobie po raz trzeci z rzędu koronę Mistrzyń Polski. Prymat Miedziowych w tym sezonie nie podlega żadnych dyskusji – wygrały one wszystkie dotychczasowe 23 mecze !

Piotrcovia nie zawiesiła faworytkom poprzeczki wysoko. Już do przerwy przegrywała różnicą dziewięciu bramek 12:21, aby ulec ostatecznie 23:35.

Zagłębie otworzyło mecz trzema trafieniami z rzędu, a w 8. minucie, po trafieniu Darii Michalak, wygrywało 7:2. Piotrcovia próbowała odrabiać straty, ale spiesząc się i grając szybkie akcje, popełniała mnóstwo błędów. Te błędy skrzętnie wykorzystywały zawodniczki Bożeny Karkut, które z minuty na minutę powiększały swoją przewagę. Jeszcze przed przerwą przekroczyły granicę dwudziestu rzuconych bramek, a do szatni zeszły z prowadzeniem 21:12.

W drugiej połowie trenerka Zagłębia widząc, że wynik meczu jest już rozstrzygnięty dokonała wielu zmian, a na placu gry pojawiły się zawodniczki, które w poprzednich meczach grały mniej minut niż podstawowe piłkarki. Z uśmiechem na ustach dwie bramki rzuciła najbardziej doświadczona szczypiornistka w zespole Zagłębia Kinga Grzyb, która złotym medalem zwieńczy swój kolejny sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej.

– Bardzo się cieszę, że obroniłyśmy tytuł mistrzyń Polski i zrobiliłyśmy to w takim stylu. Mamy zespół, który z każdym kolejny sezonem dojrzewa. To są dziewczyny, którym ja wyznaczam cele, ale i one same sobie podnoszą jeszcze poprzeczkę. Zostało nam jeszcze pięć meczów w lidze i Puchar Polski. I nie będą to łatwe spotkania, bo każdy teraz będzie na nas się nastawiał, aby pokazać mistrzyniom Polski wszystko co najlepsze – powiedziała po spotkaniu uszczęśliwiona trenerka Zagłębia Bożena Karkut, dla której to czwarty tytuł mistrzyni Polski i dziewiętnasty medal w roli trenerki Miedziowych.

– Weszłyśmy w mecz najgorzej jak mogłyśmy i później ciężko było już zatrzymać rozpędzone Zagłębie. Rywal przyjechał tutaj przypieczętować złoty medal i to osiągnął. Fragmenty niezłej gry w ataku i obronie to za mało na zespół takiego kalibru jakim jest Zagłębie. My mamy jeszcze pięć kolejek do końca i postaramy się zrobić wszystko, aby obronić czwarte miejsce. To wcale nie będzie łatwe, bo czujemy na plecach oddech Jarosławia i Galiczanki Lwów – oceniła mecz Agata Cecotka, trenerka Piotrcovii.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Zagłębie Lubin 23:35  (12:21)

MVP: Karolina Kochaniak-Sala

Piotrcovia: Opelt, Suliga – Królikowska 3, Polaskova 3/3, Sobecka 3, Szczepanek 3, Świerczek 3, Jureńczyk 2, Trbović 2, Waga 2, Grobelna 1, Schneider 1, Drażyk, Oreszczuk, Radushko, Jasińska.
Rzuty karne: 3/4
Kary: 6 min (Sobecka, Oreszczuk, Waga)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż – Kochaniak-Sala 5, Milojević 5, Łabuda 4, Michalak 4, Galińska 3/1, Górna 3/1, Machado Matieli 3, Bujnochova 3, Drabik 2, Grzyb 2, Kocińska 2, Pankowska.
Rzuty karne: 2/3
Kary: 14 min (Galińska x2, Milojević, Łabuda, Michalak, Górna, Pankowska)

Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!