Michał Skóraś
Foto: Twitter @europacfnleague

Polski pomocnik Michał Skóraś już niedługo zamiast w Lechu Poznań może występować dla belgijskiego zespołu – Club Brugge. Jak donoszą polskie media oferta dla Polaka jest praktycznie gotowa. 

Michał Skóraś w Lechu Poznań gra regularnie od 2020 r. Jego wartość piłkarska z roku na rok rośnie coraz bardziej. Niedawno polski pomocnik wzbudził uznanie nawet u byłego szkoleniowca reprezentacji Polski Czesława Michniewicza, który powołał go na Mistrzostwa Świata w Katarze. Teraz jest też zauważany i doceniany przez aktualnego trenera Polaków – Fernando Santosa.

W barwach ”Kolejorza” w tym sezonie ligowym Michał Skóraś pojawił się już na boisku dwadzieścia pięć razy. Polski skrzydłowy nie próżnuje na nim, bo prawie zawsze jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci. Do tego przemawiają też za nim niezłe liczby. Do tej pory Polak strzelił osiem bramek i dołożył dwie asysty. Świetnie poradził sobie też w europejskich pucharach, w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Tam Skóraś rozegrał jedenaście spotkań podczas których pięciokrotnie umieszczał piłkę w siatce i dwukrotnie asystował.

Najbardziej zainteresowanym transferem (w najbliższym letnim okienku) polskiego kadrowicza jest belgijski zespół Club Brugge. Podobno Lech Poznań otrzymał już konkretną ofertę za Skórasia, która ma opiewać na sześć milionów. Wysłannicy z belgijskiego klubu przyjechali do Poznania i oglądali poczynania Polaka w czwartek podczas meczu z Fiorentiną oraz dziś podczas derbów Polski.

Aktualnie Club Brugge zajmuje w belgijskiej ekstraklasie piąte miejsce w tabeli. W europejskich pucharach zespół doszedł do 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie odpadł z Benficą Lizbona.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!