W ramach 3. kolejki Fortuna 1 Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała i CWKS Resovia Rzeszów podzieliły się punktami. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
W pierwszej połowie lepiej spisywał się zespół z Bielska-Białej. Podbeskidzie częściej utrzymywało się przy piłce tworząc cztery sytuacje bramkowe. Jedna z nich zakończyła się celnym strzałem, z którym poradził sobie jednak golkiper Resovii – Michał Gliwa. Tymczasem po drugiej stronie boiska nie działo się za wiele. Patrik Lukac nie miał absolutnie nic do roboty. Rzeszowianie oddali co prawda dwa strzały, ale oba zostały wyblokowanę przez blok defensywny Podbeskidzia. Po nudnej pierwszej części piłkarze schodzili na przerwę przy wyniku 0:0.
Na początku drugiej części spotkania, a konkretniej w 56. minucie, po fatalnym błędzie, który popełnił Martin Chlumecky sam na sam z bramkarzem wyszedł Maciej Górski i otworzył wynik meczu. Po blisko godzinie gry na rzeszowskim stadionie, gospodarze prowadzili 1:0. W 79. minucie po fantastycznym prostopadłym podaniu Kolenca do piłki dopadł Lionel Abate Etoundi i pewnie umieścił piłkę w siatce doprowadzając do remisu. W meczu nie padło już więcej bramek. Obie drużyny podzieliły się punktami.
Fortuna 1 Liga – 3. kolejka
CWKS Resovia Rzeszów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
Górski 56′ – Etoundi 79′
CWKS Resovia Rzeszów: Gliwa – Zastavny (79′ Tomal), Osyra, Bukhal (79′ Bondarenko), Lempereur – Kanach, Bąk (75′ Mikrut) – Mikulec, Łyszczarz (64′ Urynowicz), Mazek (75′ Pieniążek) – Górski
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Lukáč – Simonsen (66′ Ziółkowski), Mikołajewski, Chlumecky, Tomasik – Misztal (66′ Kisiel), Kolenc, Janota – Sitek (75′ Kadrić), Bida (89′ Stryjewski), Banaszewski (75′ Etoundi)
