fot: PKO Ekstraklasa

Piast Gliwice pomimo stworzenia kilku dogodnych sytuacji zremisował bezbramkowo z Ruchem Chorzów w meczu szóstej kolejki PKO Ekstraklasy.

Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Piasta, którzy już w dziewiątej minucie stworzyli dobrą sytuację, którą wykończył Arkadiusz Pyrka, uderzając w słupek. Po chwili gospodarze ponownie zagrozili bramce rywali po indywidualnej akcji Michael Ameyawa uderzył z szesnastu metrów minimalnie nad poprzeczką. W siedemnastej minucie z dystansu uderzał Grzegorz Tomasiewicz, a piłkę wybił Michał Buchalik. Stuprocentową sytuację zmarnował Ameyawa, który otrzymał podanie od Damiana Kądziora i z trzech metrów uderzył obok bramki. W końcówce pierwszej części spotkania Piast zaatakował, jednak nie potrafił znaleźć drogi do bramki rywali.

Na początku drugiej połowy przebudzili się zawodnicy z Chorzowa, gdy Kacper Michalski zagrał do Grzegorza Tomasiewicza, a zawodnik Ruchu z bliskiej odległości uderzył nad bramką. Kilka sekund później groźnie było po drugiej stornie boiska po uderzeniu Grzegorza Tomasiewicza, które zatrzymało się na słupku. W kolejnych minutach gospodarze mieli optyczną przewagę, której nie potrafili jednak wykorzystać.

PKO Ekstraklasa – 6. kolejka
Piast Gliwice – Ruch Chrzów 0:0

żółte kartki: Pyrka, Chrapek, Dziczek – Michalski, Sadlok.

Piast Gliwice: Plach – Pyrka, Mosór, J. Czerwiński, Katranis – Tomasiewicz, Dziczek – Ameyaw, Chrapek (Kirejczyk 69′), Kądzior (Krykun 78′) – Félix (Bykowski 90′).

Ruch Chorzów: Buchalik – Michalski (Kasolik 81′), Baranowski, Sadlok, Bartolewski – Feliks (Długosz 61′), S. Szymański, Swędrowski (Szur 90′), Wójtowicz (Skwierczyński 81′) – Starzyński (Sikora 60′) – Szczepan.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!