Stawką potyczki 4. kolejki ORLEN Superligi w Kaliszu pomiędzy AWS Energa Szczypiorno a Startem Elbląg były pierwsze ligowe punkty, które przypadły ekipie z północy kraju. Elblążanki po kilku minutach gry przejęły kontrolę nad meczem, nie dając się dogonić beniaminkowi.
Na początku pierwszej połowy meczu następowała wymiana bramek pomiędzy drużynami. Pierwsze trafienie należało do Borysławskiej z drużyny gospodarzy, jednakże elblążanki nie pozostały dłużne i od razu wyrównały wynik. 2 minuta to celny i skuteczny strzał Weroniki Weber. W 6 minucie bramkę dla Startu strzeliła Stapurewicz i od tamtej pory zawodniczki z Elbląga zaczynały uciekać swoim rywalkom. W 10 minucie Start znów miał okazję zdobycia kolejnej bramki i również i tym razem okazję wykorzystała Weber. Zawodniczki z AWS Energa Szczypiorno Kalisz walczyły, jednakże udawało im się jedynie wyrównywać wynik.
W 15 minucie bramkę dla Startu zdobyła Macedo, zaś w 16 minucie Pahrabitskay (wynik 9:11 dla Elbląga). Po tych dwóch bramkach trener gospodarzy poprosił o przerwę. Po przerwie Dworniczuk zawodniczka z Elbląga otrzymała żółtą kartę, przez co po rzucie karnym straciły bramkę (wynik 10:11). Kolejne minuty to 3 dodatkowe bramki dla Startu i jeden dla Kalisza. 8 minut przed końcem pierwszej połowy o przerwę tym razem poprosił Roman Mont trener EKS Start Elbląg. Po przerwie kolejną celną bramkę dołożyła Macedo (11:15). Zawodniczki z Kalisza próbowały gonić swoje rywalki, jednakże nie były wstanie zatrzymać elblążanek. Pierwsza połowa zakończyła się z wynikiem 14:17 dla EKS Start Elbląg.
Po przerwie pierwsza i druga bramka należała do Stanisławczyk z drużyny AWS Energa Szczypiorno Kalisz (16:17). Zawodniczki ze Startu nie pozostały jednak bierne i nie pozwoliły na wyrównanie i dalsze straty. Oddały 3 kolejne celne bramki (16:20), przez co trener gospodarzy Łukasz Kobusiński poprosił o przerwę w 36 minucie meczu. Po przerwie zespół z Kalisza próbował gonić swoje rywalki. W 37 minuty zyskali jedną bramkę, a w 39 kolejną z celnie oddanego rzutu karnego. Kolejne minuty, to zdecydowanie większa skuteczność przyjezdnych. Elblążanki wykorzystywały każdą okazję do zdobycia kolejnych bramek dla zespołu.
W 49 minucie dla drużyny z Elbląga celny rzut oddała Macedo, a chwilę po kolejną bramkę dla swojej drużyny dołożyła Owczarek i Pahrabitskay. W 51 minucie meczu AWS Energa Szczypiorno Kalisz tracił już 7 punktów, wynik wynosił 20:27 dla Startu. Zespół gospodarzy nie złożył jednak rękawicy, walczył do końca, jednak nie był w stanie już dogonić swoich rywalek. Ostatecznie mecz zakończył się z wynikiem 26:32 dla EKS Start Elbląg.
MPV otrzymała Weronika Weber z EKS Start Elbląg, zaś nagrodę indywidualną dla drużyny gości przyznano bramkarce i była nią Palina Kukharchyk.
AWS Energa Szczypiorno Kalisz – EKS Start Elbląg 26:32 (14:17)
AWS Energa Szczypiorno Kalisz: Falińska, Kukharchyk – Kucharska 9, Stanisławczyk 7, Pilitowska 4, Wilczek 2, Kaczmarek 2, Borysławska 2, Zamyshliak, Miłek.
EKS Start Elbląg: Ciąćka, Radojcic – Weber 7, Stapurewicz 6, Macedo 6, Wołoszyk 4, Pahrabitskaya 4, Tarczyluk 2, Grabińska 1, Bancilon 1, Owczarek 1, Głębocka, Dworniczuk, Kuźmińska.
Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superliga
