Zwolińska
Fot. Rafal Oleksiewicz/PZKaj

Podwójny sukces odniosła w piątek Klaudia Zwolińska podczas Pucharu Świata w slalomie kajakowym. Nasza reprezentantka nie dość, że zajęła trzecie miejsce w zawodach, to jeszcze z takiej samej lokaty mogła się cieszyć w klasyfikacji końcowej PŚ. 

Zwolińska rozpoczęła od występu w półfinale K1 plasując się na jedenastym miejscu. Jej bezbłędny spływ i czas 108,25 s. dał jej awans do finału. W nim Polka spisała się rewelacyjnie notując trzecią pozycję (102,73 s). Podobnie jak w półfinale Klaudia Zwolińska nie zebrała żadnej kary. Dzięki temu utrzymała trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ, co jest jej historycznym osiągnięciem. Jeszcze nigdy w swojej karierze nie była tak wysoko. Liczymy na powtórkę tego wyniku w Paryżu. Puchar Świata wygrała bez niespodzianek Australijka Jessica Fox.

Finałowy bój toczyli też mężczyźni w C1, gdzie reprezentował nas Grzegorz Hedwig. Niestety polski kajakarz odpadł już w półfinale zajmując dziewiętnastą lokatę z sześcioma karnymi sekundami (105,48 s). U panów zwyciężył Włoch Rafaello Ivaldi.

Eliminację natomiast trwały u pań w C1, gdzie do półfinału dostały się Klaudia Zwolińska i Aleksandra Stach, z kolejno piętnastej i szesnastej lokaty. Ich strata do liderki wyniosła ponad osiem sekund. Wśród mężczyzn w K1 wystartował tylko Dariusz Popiela, któremu szesnaste miejsce wystarczyło do awansu do półfinału. W eliminacjach mimo wcześniejszych zapowiedzi nie oglądaliśmy Michała Pasiuta i Mateusza Polaczyka.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!