źródło: Martyna Kowalska/ widzew.com

W 13. kolejce Ekstraklasy punkty pogubiło podium ligowej obsady, czyli kolejno Śląsk Wrocław, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok. Potknięcia tych ekip i możliwości zajęcia pozycji wicelidera nie wykorzystał Raków Częstochowa. Mistrzowie Polski tylko zremisowali z Widzewem Łódź 1:1.

Spotkanie fantastycznie rozpoczęli łodzianie. Pomysłowe rozegranie rzut wolnego na prawą stronę gdzie czekał Milos Mato. Chorwat precyzyjnie dograł na głowę Mateusza Żyry a ten ładnym strzałem głową pokonał Vladana Kovacevicia. Gospodarze momentalnie ruszyli do odrabiania strat, ale w ich poczynaniach było sporo nerwowości i niedokładności. W 22. minucie bardzo bliski doprowadzenia do remisu był Ante Crnac, ale jego strzał głową minimalnie minął słupek bramki Ravasa. Przewaga Rakowa była wręcz przytłaczająca. Defensorzy Widzewa nie mieli chwili wytchnienia, ale ze wszystkich groźnych sytuacji wychodzili obronną ręką. W 37. minucie Yeboah miał doskonałą szansę na bramkę, ale Ravas nie dał się zaskoczyć. Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie podopiecznych Daniela Myśliwca.

Po zmianie stron nadal oglądaliśmy nieustanny napór Rakowa. Gracze Daniela Szwargi praktycznie cały czas przebywali na połowie rywala, ale nadal brakowało im dokładności w ostatnim podaniu. Szkoleniowiec gospodarzy, by jeszcze bardziej wzmocnić działania ofensywne, w 61. minucie wprowadził na boisko Filipa Piaseckiego, Vladyslava Kochergina i Marcina Cebulę, ale to grający od pierwszej minuty Jean Carlos wprowadził w euforię zgromadzonych na stadionie kibiców Rakowa, wyrównując stan meczu. Brazylijczyk skorzystał z wybitej przed pole karne piłki i mocno uderzył w prawy róg bramki Ravasa. Strzelony gol uspokoił grę mistrzów Polski, ale jednocześnie pozwolił otrząsnąć się z letargu graczom Widzewa. Obraz meczu stracił nieco na intensywności, ale ostatnie kilkanaście minut miejscowi znów podkręcili tempo. W 86 minucie ręką we własnym polu karnym zagrywał Shehu, ale Damian Sylwestrzak po konsultacji z obozem VAR uznał, że zawodnik nie przekroczył przepisów w tej sytuacji. Ostatecznie nie zobaczyliśmy już więcej bramek w tym pojedynku.

Był to pojedynek zamykający trzynastą serię gier. Raków w najnowszym zestawieniu z dorobkiem dwudziestu trzech oczek nadal zajmuje czwartą lokatę. Widzew z piętnastoma punktami jest sklasyfikowany na dwunastej pozycji.

PKO Ekstraklasa – 13. kolejka
Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
Jean Carlos 66′ – Żyro 3′

Raków: Kovacević, Racovitan, Rundić, Tudor, Carlos (75′ Drachal), Berggren, Lederman (61′ Koczerhin), Plavsić, Nowak (75′ Kittel), Yeboah (61′ Cebula), Crnac (61′ Piasecki)

Widzew: Ravas, Milos, Żyro, Ibiza (37′ Silva), Ciganiks, Kun (65′ Alvarez), Hanousek, Shehu, Terpiłowski (65′ Sanchez), Klimek, Rondić (78′ Nunes)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!