Foto: pzls.pl

Puchar Świata w Montrealu zakończył się dla polskich reprezentantów w short-tracku bez medalu. 

W niedzielę znów z dobrej strony pokazała się Kamila Stormowska. Na dystansie 1000 metrów zakończyła półfinał na trzecim miejscu, które niestety dawało jej tylko finał B. W nim była najlepsza, co końcowo dało uplasowało ją na szóstej lokacie.

W tej samej konkurencji u mężczyzn brylował Felix Pigeon. Półfinał nie zakończył się dla niego najlepiej – upadek i dopiero czwarta pozycja. Całe szczęście sędziowie premiowali go awansem do finału. W nim długo jechał na medalowej lokacie, ale ostatecznie przy próbie wyprzedzania wywrócił się wraz z Chińczykiem Shoangiem Liu. Tym razem arbitrzy ocenili, że to Polak był winny kolizji. Pigeon otrzymał żółtą kartkę, a do tego został przeniesiony na koniec klasyfikacji.

Na 1500 metrów rywalizowali Michał Niewiński i Neithan Thomas. Niestety obaj nie przedostali się do finału A. Niewiński miał szansę w finale B, ale ostatecznie został sklasyfikowany dopiero na czternastej lokacie.

Kolejne zawody Pucharu Świata w short-tracku zaplanowane są na 8-10. grudnia. Odbędą się one w Pekinie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!