Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji, do gry wróciła Orlen Basket Liga Kobiet. W hicie kolejki w Gorzowie Wlkp. wyższość gospodyń musiała uznać ekipa Arki Gdynia. W dwóch meczach emocji kompletnie brakowało.
W meczu kolejki ekipa z Gorzowa Wlkp. przed własną publicznością grała z marzącą do podjęcia walki o medale w tym sezonie z Arką. Samo spotkanie było warte miana meczu kolejki. Po obu stronach nie brakowało popisów strzeleckich. W Arce odpowiednio najlepiej punktowały Rennia Davis 19 pkt (5 zbiórek i trzy asysty), Marrisa Kastanek 18, Laura Miskiniene 12 (11 zbiórek). Ale w zespole z Gorzowa Chloe Biby zapisała aż 31 oczek (oraz 4 zbiórki, 3 asysty i 3 przechwyty), ale świetny debiut zaliczyła Weronika Telenga z 14 oczkami (oraz 16 zbiórek, 5 asyst oraz 2 bloki), a dodatkowo aż 22 punkty i 6 asyst dodała Nora Wentzel. Wszystko rozstrzygnęła pogoń gospodyń w czwartej odsłonie spotkania.
Polska Strefa Inwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. – VBW Arka Gdynia 81:76 (24:25, 13:19, 22:20, 22:12)
Ciekawie było w Lublinie gdzie mistrzynie Polski podejmowały toruńskie Katarzynki. Lublinianki już niemalże w pełnym składzie po problemach kadrowych pokazały swoją głębie składu w spotkaniu. Elin Gustavsson dla zwycięskiego zespołu zdobyła 23 oczka, 9 zbiórek i 2 asysty. Bardzo ważnymi postaciami były Shyla Heal (19 pkt, 8 zbiórek i po 4 asysty i przechwyty), Emily Kalenik (14 pkt i 13 zbiórek) oraz Magdalena Ziętara (7 pkt, 5 zbiórek, 7 asyst oraz 2 przechwyty), a Dominika Fiszer dołożyła swoje 9 oczek i 8 asyst. Dla Katarzynek po 19 punktów zdobyły Angelika Stankiewicz oraz Keishana Washington.
POLSKI CUKIER AZS UMCS LUBLIN – ENERGA POLSKI CUKIER TORUŃ 84:73 (21:17, 20:17, 24:25, 19:14)
W Sosnowcu skuteczne i solidne występy trójki Betabe Zampere (26 pkt), Zoe Wadoux (14 pkt, 8 zbiórek i 6 asyst) oraz Quinn Urbaniak-Dornstauder (8 pkt, 8 zbiórek i 3 asysty) wystarczyły w połączeniu z solidną obroną by odprawić z kwitkiem SKK Polonię Warszwa.
MB ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – SKK POLONIA WARSZAWA 95:51 (33:10, 24:17, 22:9, 16:16)
Aż pięćdziesiąt pięć zbiórek w tym dwadzieścia dwie w ataku, dodając do tego osiemnaście asyst i szesnaście przechwytów to już mamy obraz zespołowej gry wicemistrzyń Polski, które spokojnie rozbiły MKS Pruszków. Ekipa spod Warszawy dalej pozostaje bez wygranej w tym sezonie Orlen Basket Ligi.
KGHM BC POLKOWICE – MKS PRUSZKÓW 73:36 (14:11, 26:9, 16:10, 17:6)
Amerykański duet zawodniczek Ślęzy Angel Baker (20 pkt, 12 zbiórek i 7 asyst) oraz Shaquilla Nunn (16 punktów i 14 zbiórek) poprowadził Ślęzę do trzeciej wygranej w tym sezonie (przy jednej porażce). Co ciekawsze wszystkie cztery mecze wrocławianki grały na wyjazdach.
ENEA AZS POLITECHNIKA POZNAŃSKA – 1KS ŚLĘZA WROCŁAW 57:72 (23:15, 13:22, 6:16, 15:19)
