Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim w ten weekend również gości w Chinach na torze długim. Pierwszego dnia o krok od medalu był na dystansie sprinterskim Damian Żurek.
W dywizji B na 1500 metrów wystąpiły Natalia Jabrzyk i Magdalena Czyszczoń. Pierwsza z nich dotarła do mety na czternastej pozycji (2:03,02), a druga na szesnastej (2:03,16). W czołowej dziesiątce udało się zmieścić Damianowi Żurkowi (1:48,56), dla którego było to tylko przetarcie przed krótszym wyścigiem.
Również w grupie B, tyle, że w sprincie pokazał się Jakub Piotrowski. Polski panczenista uplasował się na dwudziestej lokacie (36,90 s). U pań na piętnastej pozycji mieliśmy Igę Wojtasik (39,41 s).
Ze startu na 1500 metrów w dywizji A zrezygnowała Karolina Bosiek.
Niewiele od podium dzieliło na 500 metrów Damiana Żurka. Polski łyżwiarz zajął piąte miejsce (35,03 s), a do trzeciego Koreańczyka Junho Kima stracił zaledwie 0,03 s. Cztery pozycję niżej znalazł się Marek Kania (35,20 s), a pod koniec drugiej dziesiątki był trzeci z Polaków – Piotr Michalski (35,49 s). W przypadku pań również mieliśmy trzy polskie reprezentantki. Najlepiej zaprezentowała się Karolina Bosiek – 10. lokata (38,53 s). Na piętnastym miejscu zawody ukończyła Andżelika Wójcik (38,70 s), a na dwudziestym Martyna Baran (39,11 s).
