Drugi dzień Pucharu Świata w Winterbergu mógł przynieść olbrzymią niespodziankę z udziałem polskiej drużyny saneczkarskiej. Ostatecznie Polacy zakończyli zmagania na czwartej lokacie.
Nasz zespół w zestawieniu: Klaudia Domaradzka, Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski, Mateusz Sochowicz i Nikola Domowicz/Dominika Piwkowska zajął wysokie czwarte miejsce (3:16,115).
Przede wszystkim na pochwałę zasługuje dwójka męska oraz ”jedynkarz”. To oni wyprowadzili naszą reprezentację na wysoką pozycję. Zadaniem dziewczyn było jej utrzymanie. Tak wysoka lokata Polaków to przede wszystkim kwestia niezłych ślizgów polskiej ekipy, a do tego braku ukończenia zawodów przez Włochów czy Łotyszów oraz dyskwalifikacja Rumunów. Do trzecich Amerykanów biało-czerwoni stracili 3,439 s.
W jedynce początkowo Mateusz Sochowicz utrzymywał się w czołowej dwudziestce. Niestety, po drugim ślizgu spadł on trzy miejsca w klasyfikacji kończąc zawody na dwudziestej drugiej pozycji (1:45,766).
Wyniki sztafety:
1. Niemcy – 3:11,425
2. Austria +0,043 s.
3. USA +1,251 s.
4. Polska +4,690 s.
Wyniki jedynki męskiej:
1. Max Langenhan – 1:43,695
2. Dominik Fischnaller +0,176 s.
3. Kristers Aparjods +0,182 s.
22. Mateusz Sochowicz +2,071 s.
