BRITTNEY SYKES fot. Karol Makowski polski-sport.com

O ile jeszcze w pierwszej połowie były momenty, że drużyna Karola Kowalewskiego goniła rywalki długo pozostawała w grze. Kapitalny występ w barwach Serco UNI Gyor rozegrała Bridget Carleton.

 

Serco Uni Györ okazało się za silnie dziś dla polkowiczanek. Węgierski zespół w pierwszej kwarcie zbudował silną 9-punktową przewagę, którą to polkowiczanki próbowały mało skutecznie zniwelować. Druga kwarta należała do pomarańczowych, co prawda wygrana została tylko jednym punktem, ale dawało to promyk nadziei na to, że KGHM BC Polkowice ponownie zwycięży z Uni Györem.  W trzeciej kwarcie, podopieczne trenera Laszlo Cziczasa kontynuowały swoją drogę ku zwycięstwu nieznacznie powiększając dystans do polkowiczanek wygrywając tę część gry 3-punktami. Łącznie tablica wyników pokazuje na koniec tej kwarty wynik  72:59. Czwarta część gry była dość wyrównana, a wicemistrzyniom Polski udało się jedynie zmniejszyć rozmiary przegranej do jedenastu oczek.

 

Wspomniana Bridget Carleton zapisała na swoim koncie statystyki: 41 punktów, 11/15 z gry, 8/10 za trzy, 11/11 z linii rzutów wolnych, oraz 6 zbiórek, 1 asystę, 4 przechwyty i 1 blok w 36 minut spędzonych na boisku. Dla polkowiczanek 18 oczek zdobyła Zala Friskovec, 13 dołożyła Brittney Sykes, a po 12 dołożyły Stephanie Mavounga (dodatkowo 7 zbiórek) oraz Weronika Gajda (dodatkowo 9 asyst).

 

SERCO UNI GYOR – KGHM BC POLKOWICE  91:80  (26:15, 25:26, 21:18, 19:21)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!