Na otwarcie 21. kolejki siatkarskiej PlusLigi Indykpol AZS Olsztyn bez straty seta pokonał w meczu wyjazdowym Exact Systems Hermapol Częstochowa.
W pierwszej partii do pewnego momentu wszystko układało się po myśli drużyny przyjezdnych. W polu serwisowym szalał Moritz Karlitzek, po którego świetnej serii na inauguracje seta olsztynianie prowadzili 5:0. Następnie grali bardzo konsekwentnie, unikając przy tym błędów i utrzymywali tym samym bezpieczne 5/6 oczek przewagi. Tak jak wspomniałem było tak do pewnego momentu, do końcówki seta konkretniej. Właśnie wtedy bowiem, gdy wydawało się, że losy tej partii są już przesądzone oglądaliśmy nowe oblicze gospodarzy, którzy se stanu 19:23 doprowadzili do remisu (24:24). Po chwilowej nerwówce Olsztynianie zdołali wyszarpać zwycięstwo 26:24.
Drugi set w wykonaniu zespołu z Częstochowy był zdecydowanie lepszy. Miejscowi częściej dochodzili do głosu i długimi fragmentami prowadzili. Mniej więcej w połowie partii role się jednak odwróciły. AZS odrobił stratę i przejął inicjatywę, wygrywając po ataku Karlitzka 25;22.
Początek trzeciej odsłony ponownie należał do przyjezdnych. Zawodnicy Hermapolu Częstochowa szybko się jednak otrząsnęli i przez długi czas oglądaliśy grę punkt za punkt. W końcówce znów inicjatywę przejęli goście, którzy byli skuteczniejsi w ataku i lepiej spisywali się w polu serwisowym. Mecz zamknął atakiem ze środka Szymon Jakubiszak (21:25).
PlusLiga – 21.kolejka
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (24:26, 22:25, 21:25)
Exact Systems Hemarpol: Rafał Sobański, Piotr Hain, Dawid Dulski, Damian Kogut, Bartosz Schmidt, Tomasz Kowalski – Marcin Jaskuła (libero) oraz Aymen Bouguerra, Byron Keturakis, Mateusz Borkowski, Bartłomiej Janus.
Indykpol AZS: Karol Jankiewicz, Moritz Karlitzek, Szymon Jakubiszak, Alan Souza, Manuel Armoa, Cezary Sapiński – Kuba Hawryluk (libero) oraz Joshua Tuaniga, Jakub Ciunajtis.
