ATP: Czech sprawił problemy Hurkaczowi! Wrocławianin poradził sobie i zameldował się w 1/8 finału!

Hubert Hurkacz (ATP. 8) w 1/16 finału ATP 500 w Rotterdamie pokonał 2:1 Czecha Jiri’ego Lehecka (ATP. 32). Pojedynek trwał dwie godziny i dwadzieścia minut. 

Wrocławianin już w pierwszym secie nie pozostawił złudzeń rywalowi. Wszedł bardzo dobrze w mecz pewnie wygrywając przy swoim serwisie. Co więcej, w czwartym gemie wykorzystał breakpointa i wyszedł na prowadzenie 3:1. Kolejne odsłony jego batalii również były udane. Polski tenisista utrzymał przewagę przełamania i zwyciężył 6:3.

W drugiej partii spotkanie przybrało bardziej wyrównany przebieg. Przez pierwsze dwanaście gemów żaden z tenisistów nie stworzył sobie szansy na przełamanie (6:6). Często Hurkacz i Lehecka wygrywali je do zera. Zatem o tym kto zwycięży tego seta musiał decydować tie-break.

W nim nareszcie ”Hubiemu” udało się odebrać podanie przeciwnikowi (3-1). To jednak nie wystarczyło, bo zamiast potem skorzystać z piłki meczowej to wrocławianin oddał punkt Czechowi (6-5). Lehecka po chwili przejął inicjatywę, ale i on nie zdołał skończyć setbola. Znów zatem piłkę na wagę meczu miał Hurkacz, i znów jej odpowiednio nie zakończył (8-8). To odbiło się w następnych wymianach, kiedy kolejny raz przegrał swoje podanie i całego tie-breaka 9-11.

Trzeci set był podobny do drugiego. Zarówno Czech jak i Polak nie odpuszczali własnych podań. Dopiero w siódmym, a potem dziewiątym gemie mało brakowało, i Lehecka przełamałby Huberta Hurkacza. Całe szczęście polskiemu tenisiście udało się wyratować z opresji. W dziesiątym to Polak miał meczbola i jednocześnie okazję na odebranie serwisu Czecha. Niestety nie udało mu się tego dokonać. Zatem kilka minut później trzeba było pogodzić się z tym, że o wyniku tego spotkania zadecyduje tie-break.

Obaj tenisiści mieli w nim swoje problemy tracąc własne podanie. Mimo to ciągle w minimalnie lepszym położeniu znajdował się Jiri Lehecha. To on miał piłki meczowe, ale Hurkacz nie pozwolił mu ich ani razu wykorzystać. Później sam wziął sprawy w swoje ręce i wywalczył sobie jednego, a potem drugiego meczbola. Dzięki temu wreszcie zakończył seta 11-9 oraz cały mecz korzystnym dla siebie wynikiem (2:1).

W 1/8 finału Hubert Hurkacz zmierzy się z Holendrem Tallonem Griekspoorem (ATP. 29).

1/16 finału ATP 500 w Rotterdamie:

Hubert Hurkacz – Jiri Lehecka 2:1 (6:3, 6:7[9-11], 7:6[11-9]