Foto: Jimmie48 Photography | WTA

Iga Świą­tek poko­nała Slo­ane Ste­phens 6:4, 6:4 w dru­giej run­dzie tur­nieju WTA 1000 w Dubaju. Liderka światowego rankingu ma za sobą mocne przetarcie przed kolejnymi meczami imprezy. 

Od samego początku spo­tka­nia Świą­tek miała pro­blemy, by potem prze­jąć ini­cja­tywę. Doświad­czona Ame­ry­kanka grała bar­dzo dobry tenis i wywie­rała pre­sję na fawo­rytce. W pierw­szym secie długo żad­nej prze­wagi nie dawał też wła­sny ser­wis raszynianki. Wystar­czy powie­dzieć, że od trze­ciego gema doszło do aż sze­ściu prze­ła­mań z rzędu (po trzy z obu stron), żeby lepiej to zobrazować. Ste­phens mogła czuć się pew­nie, kiedy pro­wa­dziła 4:3 i ser­wo­wała. Świą­tek w mistrzow­skim stylu potra­fiła jed­nak wyjść z tych tara­pa­tów. Przy wyniku 4:4 poda­wała Świą­tek. Pierw­sza rakieta świata wygrała gema, a w kolej­nym prze­ła­mała rywalkę i zwy­cię­żyła w secie 6:4.

W dru­giej partii trwała bar­dzo zacięta walka. Długo nie było prze­ła­ma­nia po żad­nej ze stron. Przy sta­nie 3:2 dla Świą­tek teni­sistki roze­grały bar­dzo wyrów­na­nego gema, w któ­rym długo wal­czyły o wygraną. Osta­tecz­nie Ste­phens nie dała się prze­ła­mać i dopro­wa­dziła do remisu 3:3. Póź­niej obie zawod­niczki na­dal wygry­wały swoje gemy ser­wi­sowe. Zde­cy­do­wa­nie czę­ściej pod ścianą była Ame­ry­kanka, która do stanu 4:4 zdo­łała obro­nić się w dzie­wię­ciu takich sytu­acjach. Świą­tek, po pew­nych pro­ble­mach w pierw­szym gemie, potem ser­wo­wała już bez zarzutu. Polka cały czas jednak nie mogła posta­wić kropki nad i. Do zma­so­wa­nego ataku posta­no­wiła przy­stą­pić przy pro­wa­dze­niu 5:4. Raszy­nianka kilka razy tra­fiła ide­al­nie z for­hendu i zamknęła spo­tka­nie 6:4.

W 1/8 finału turnieju w Dubaju Polka zmierzy się z Eliną Switoliną.

II runda  WTA 1000 w Dubaju:

Iga Świątek – Sloane Stephens 2:0 (6:4, 6:4)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!