RENNIA DAVIS VBW Arka Gdynia / fot. Karol Makowski polski-sport.com

Zdominowana strefa podkoszowa przez VBW Arkę. Świetne trio gdyńskiego zespołu poprowadziło do ważnej wygranej na obrończyniami tytułu. Lublinianki, które chcą jeszcze powalczyć o medale muszą wygrać dwa spotkania z rzędu, bo rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.

 

Trio: Laura Miskiniene (12 pkt, 11 zbiórek, 2 asysty), Kamila Borkowska (12 pkt, 10 zbiórek, 2 asysty, 3 bloki) oraz Rennia Davis (15 pkt i 8 zbiórek) zdominowało strefę podkoszową i to wystarczyło by pewnie dowieźć wygraną. Pierwsze minuty należały jednak do lubelskich akademiczek.Gdy jednak do głosu doszły polskie zawodniczki Arki, gdynianki szybko wyszły na prowadzenie. Po trafieniach Kamili Podgórnej, Laury Miskiniene oraz Magdy Szymkiewicz gospodynie prowadziły nawet czternastoma oczkami. W trzeciej kwarcie przewaga Arki wynosiła momentami rekordowe siedemnaście punktów, a pojedyncze akcje lublinianek nie były w stanie zagrozić gospodyniom. W czwartej odsłonie Akademiczki szarpały wynik, ale strat lublinianki już nie odrobiły.

Najskuteczniejszą wśród lublinianek była Kyle Shook z 23 punktami i 4 zbiórkami.

 

VBW ARKA GDYNIA – POLSKI CUKIER AZS UMCS LUBLIN  75:64  (18:14, 25:18, 17:14, 15:18)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!