Oskar Kwiatkowski poprawił humory wszystkim kibicom snowboardu. W końcu w tym sezonie nie często mamy powody do radości. Dziś swoim wysokim ósmym miejscem w slalomie równoległym polski reprezentant dał pokłady nadziei i optymizmu.
W kwalifikacjach tylko Oskar ostał się z Polaków. Biało-czerwony uplasował się na dwunastej lokacie, która premiowała go do 1/8 finału. W nim przypadł mu rywal z wysokiej półki, a mianowicie Włoch – Edwin Coratti, który w kwalifikacjach miał piąty wynik. Pojedynek pomiędzy nimi był bardzo wyrównany. Ostatecznie o wszystkim zadecydowała końcówka, w której szybszy o 0,16 s. był Polak. W ćwierćfinale Kwiatkowski trafił na Słoweńca Roka Marguca. Początkowo to nasz snowboardzista był wyżej (o 0,21 s), ale w końcowej fazie trochę stracił i przegrał z przeciwnikiem o zaledwie 0,01 s. Oskar mógł mówić o naprawdę dużym pechu. Nasz reprezentant został sklasyfikowany na ósmym miejscu.
Na etapie eliminacji odpadli Michał Nowaczyk – dwudzieste ósme miejsce, Maria Bukowska-Chyc – dwudziesta pozycja czy Weronika Dawidek – dwudziesty drugi czas.
Wyniki slalomu równoległego mężczyzn:
1. Lee Sangho
2. Andreas Prommegger
3. Maurizio Bormolini
8. Oskar Kwiatkowski
28. Michał Nowaczyk
Wyniki slalomu równoległego kobiet:
1. Ester Ledecka
2. Sabine Schoeffmann
3. Lucia Dalmasso
20. Maria Bukowska-Chyc
22. Weronika Dawidek