W 1/16 finału Iga Świątek trafiła na Lindę Noskovą (WTA. 29). Liderka światowego rankingu chciała zrewanżować się Czeszce za porażkę w Australian Open. To nie było łatwe, ale raszynianka poradziła sobie z dobrze dysponowaną Noskovą i awansowała do 1/8 finału.
W pierwszym secie raszynianka męczyła się z Noskovą. Co prawda miała okazję na przełamanie w drugim gemie, ale nie wykorzystała ani jednego ani drugiego breaka. Za to dała odebrać sobie podanie w następnym gemie, przez co sytuacja dla Świątek nie wyglądała najlepiej. Kolejne gemy padały łupem tej tenisistki, która akurat wprowadzała piłkę do gry. W siódmym gemie jednak liderka światowego rankingu znów straciła koncentrację, i dała trzy szansę na przełamanie swojej rywalce. Całe szczęście dla Polki Czeszka żadnej z nich nie potrafiła skutecznie zakończyć. Nasza tenisistka wróciła do meczu w ósmym gemie, kiedy odebrała serwis rywalce wygrywając do zera. Od tego momentu złapała dobry rytm, przełamała ją kolejny raz i tym samym pokazała Noskovej, że nie odpuści tego spotkania zwyciężając seta 6:4.
W kolejną partię Iga Świątek weszła o wiele lepiej. Przełamała Noskovą już w drugim gemie i prowadziła 3:0. Chwilę później znów odebrała podanie Czeszce, a później miała już prostą drogę do wygranej w tym secie oraz całym meczu. Świątek nie dała szansy na powrót do meczu Noskovej i zwyciężyła bez straty gema – 6:0.
W 1/8 finału raszynianka zmierzy się z Madison Keys (WTA. 20) lub Julią Putincewą (WTA. 79).
1/16 finału WTA 1000 Indian Wells:
Iga Świątek – Linda Noskova 2:0 (6:4, 6:0)
. Liderka światowego rankingu chciała zrewanżować się Czeszce za porażkę w Australian Open. To nie było łatwe, ale raszynianka poradziła sobie z dobrze dysponowaną Noskovą i awansowała do 1/8 finału. ){kind=link}