To było jedno z tych spotkań 25. kolejki Fortuna 1 Ligi, które dostarczyło wiele emocji, ale też i goli. Ostatecznie mimo prób odrabiania strat to Górnik Łęczna zwyciężył za trzy. 

Górnik Łęczna nie czekał długo, i już w pierwszej minucie meczu objął prowadzenie. W sytuacji sam na sam znalazł się Roginić i pokonał Gliwę. Dosłownie siedem minut później mogło być 2:0, ale Mateusz Młyński posłał futbolówkę tuż obok słupka. Co się odwlekło to nie uciekło. W 11. minucie gola samobójczego po rzucie rożnym ustrzelił Tomal. Niewiele brakowało, a na 3:0 z główki trafiłby do bramki Lukas Klemenz. Ostatecznie futbolówka odbiła się tylko od poprzeczki. W kolejnych akcjach było sporo niedokładności, przez co przez kilkanaście minut pod polami karnymi było spokojniej. Tuż przed przerwą dominację Górnika Łęczna podkreślił jeszcze dosadniej Łukasiak. Obrońcy Resovii Rzeszów nie zorientowali się kiedy i jak przedarł się rywal przez ich ofensywę, a Gliwa w sytuacji sam na sam był bezradny.

W drugiej połowie rzeszowianie nareszcie się przebudzili. Ich gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Przez pierwsze minuty nie miało to przełożenia na gole, ale czym dalej w las tym pod polem karnym przeciwników robiło się bardziej nerwowo. W 66. minucie czerwoną kartkę otrzymał Bednarczyk, po faulu na Ibe-Tortim. Do rzutu wolnego z niedużej odległości od bramki Górnika Łęczna podszedł Adrian Łyszczarz. Piłkarz huknął w samo okienko nie pozostawiając złudzeń Gostomskiemu. Przyjezdni mogli na to odpowiedzieć w 71. minucie, ale Łukasiak spudłował. Dosłownie kilkanaście sekund później łęcznianie zostali skarceni po raz drugi. Górski podał do Ibe Tortiego, a ten przypadkowo oddał piłkę Kanachowi. Gracz Resovii huknął, a piłka po odbiciu od słupka wturlała się do siatki. Do samego końca gospodarze walczyli o chociaż punkt, ale ostatecznie to Górnik Łęczna zgarnął komplet.

Górnik Łęczna z trzydziestoma dziewięcioma punktami plasuje się na siódmej pozycji w Fortuna 1 Lidze. Resovia Rzeszów z dwudziestoma pięcioma znajduje się tuż nad strefą spadkową.

Resovia Rzeszów – Górnik Łęczna 2:3 (0:3)

1′ 0:1 Marko Roginić

11′ 0:2 Jerzy Tomal (gol samobójczy)

43′ 0:3 Kacper Łukasiak

67′ 1:3 Adrian Łyszczarz

72′ 2:3 Radosław Kanach

Resovia Rzeszów: Gliwa – Wasiluk (46′ Ibe Torti), Łyszczarz, Urynowicz (68′ Górski), Adamski, Tomal (46′ Bak), Eizenchart, Osyra (86′ Ciepiela), Muratović, Zastawny (46′ Mazek), Kanach.

Górnik Łęczna: Gostomski – Klemenz, Durmus (90+1′ Rojek), Deja, Żyra (74′ Fazlagic), Łukasiak (74′ Zbozień), Młyński (73′ Dziwniel), Bednarczyk, Cisse, Gąska (74′ Starzyński), Roginic.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!