W 14. kolejce rozgrywek PHL na lodowisko do Jastrzębia przyjechała ekipa Energi Toruń. Po wyrównanym pojedynku lepsi okazali się jednak gospodarze.
Pierwsza tercja
Spotkanie w początkowych minutach było wyrównane i obie ekipy próbowały zagrozić bramce swoich rywali. Bardzo dobrą sytuację w 7. minucie dla Jastrzębia miał Bahalejsza, lecz bramkarz z Torunia nie dał się zaskoczyć. Niedługo potem Nechvatala sprawdził Kogut. Przyjezdni od 10. minuty grali w osłabieniu, lecz Jastrzębie mimo prób min. Kalnsa, nie było w stanie wyjść na prowadzenie. Po powrocie do pełnych składów gra uspokoiła się. W 16. minucie próbował jeszcze Jaworski, lecz Nechvatal wykazał się dobry refleksem. W ostatnich sekundach swoją okazję na otworzenie wyniku miał jeszcze Łukasz Nalewajka, lecz posłał on krążek obok słupka.
Druga tercja
Druga partia rozpoczęła się od prób Pavlovsa oraz Zielińskiego. Żaden z nich nie dał jednak swojemu zespołowi prowadzenia. W 25. minucie goście grali w przewadze, a przez chwilę było nawet 3 na 5, lecz torunianie nie wykorzystali tej sytuacji i nadal było 0:0. Niemniej jednak w drugiej tercji inicjatywę przejęli przyjezdni. Bramce jastrzębian zagrozić próbowali jeszcze Różkow oraz Syty. Sytuacji sam na sam dla Jastrzębia nie wykorzystał natomiast Pavlovs. W ostatnich minutach drugiej partii dla jastrzębian próbowali jeszcze Gimiński oraz Horzelski, natomiast dla Energi Michał Kalinowski. Po dwóch tercjach nadal utrzymywał się bezbramkowy rezultat.
Trzecia tercja
Ostatnia odsłona spotkania zaczęła się w powolnym tempie. Pierwszy groźniejszy strzał w wykonaniu Mlynarovicia miał miejsce dopiero w 46. minucie. Kilka sekund później padła też bramka. Odbity strzał dobił Łukasz Nalewajka i gospodarze wyszli na prowadzenie. W 50. minucie przed szansą na podwyższenie wyniku stanął Razgals, lecz strzelił prosto w Moldera. W międzyczasie zakotłowało się pod bandą torunian i potrzebna była chwila przerwy w grze. Po powrocie do gry wynik na 2:0 podwyższył Kasperlik. Widać było, że przyjezdni zostali wytrąceni z rytmu i zaczęli popełniać coraz więcej błędów. Swoich szans spróbowali więc jeszcze Rac oraz Urbanowicz, lecz nie zdołali oni podwyższyć wyniku.
Wynik końcowy i składy obu zespołów
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
Bramki: 47′ Ł. Nalewajka (R. Nalewajka, Bahalejsza), 51′ Kasperlik (Urbanowicz)
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal, Kieler – Kostek, Bahalejsza, Urbanowicz, Pavlovs, Razgals – Górny, Sevcenko, Baszyrow, Rac, Kalns – Horzelski, Kamienieu, Kasperlik, Mlynarović, Pelaczyk – Matusik, Gimiński, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka
KH Energa Toruń: Molder, Studziński – Kozłow, Szkrabau, M. Kalinowski, K. Kalinowski, Kogut – Szkodienko, Rodionow, Szabanow, Arrak, Huhdanpaa – Jaworski, Zieliński, Limma, Syty, Korczocha – Bajwenko, Skólmowski, Olszewski, Rożkow, Zając
Zobacz więcej:
STATSCORE Futsal Ekstraklasa: Czy dojdzie do kolejnej sensacji? – zapowiedź 7. odsłony
Superpuchar Polski (M): Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel [FOTORELACJA]
Superpuchar Polski (K): Grupa Azoty Chemik Police – Developres Bella Dolina Rzeszów [FOTORELACJA]
PKO BP Ekstraklasa: Hit kolejki w Krakowie! Zapowiedź meczu Wisła Kraków – Śląsk Wrocław
Liga Europy: Niestety…Legia broniła się dzielnie lecz Napoli było silniejsze