W 18. kolejce rozgrywek PHL GKS Tychy gościł u siebie Podhale Nowy Targ. Miejscowi nie byli tego dnia jednak zbyt uprzejmi dla swoich rywali, i przekonująco ich ograła.
Pierwsza tercja
Po 88. sekundach gry Cichy zdołał otworzyć wynik spotkania. W tym przypadku błąd popełnił golkiper Polak, który nie przykrył za dobrze słupka i to właśnie tam krążek wcisnął zawodnik GKS-u. Nie minęła dłuższa chwila, i już w 5. minucie było 2:0. Tym razem Sierguszkin wykorzystał dobre dogranie i w sytuacji sam na sam pokonał Polaka, strzelając wprost pod poprzeczkę jego bramki. Podhale próbowało gonić wynik, lecz próby Volraba i Bochnaka nie były skuteczne. Po stronie miejscowych uderzali Gościński oraz Krzyżek, lecz Polak także nie dał się pokonać. W 11. minucie nowotarżanie fatalnie rozegrali krążek, który przejął Gościński. Hokeista z Tych wykorzystał to i będąc sam na sam, zdołał wbić krążek do bramki strzeżonej przez Polaka. Cztery minuty później grający w przewadze tyszanie rozklepali defensywę Szarotek, a całą akcję zamknął Cichy. W końcówce w szyki gospodarzy wkradło się roztargnienie, czego efektem były kary dla Witeckiego i Biro nałożone w odstępach 30 sekund. To oznaczało, że końcowe minuty Podhale grało w przewadze dwóch graczy, lecz miejscowi dobrze zabarykadowali swoją bramkę.
Druga tercja
Szybko po powrocie na lodowisku na ławkę kar wyleciał Marzec. 11 sekund po powrocie do pełnych składów Podhale zdobyło bramkę na 4:1. Krążek do bramki GKS-u po strzale Majocha wbił Siuty. Świetną okazję na podwyższenie wyniku miał Sierguszkin, lecz nie trafił na pustą bramkę! Polak musiał uwijać się jak w ukropie, lecz radził sobie ze strzałami Galanta, Wróbla, Seeda, Marca oraz Sierguszkina. Golkiper Podhala robił co mógł, lecz miejscowym udało się wbić krążek do jego bramki w 36. minucie. Tym razem Sierguszkin już się nie pomylił i wykorzystał dobre dogranie Witeckiego. W końcowych minutach Kolusz, Soroka, Sulka i Wielkiewicz nie zdołali pokonać Lewartowskiego. To samo tyczyło się Pociechy, który oddał jedno z nielicznych uderzeń dla GKS-u w końcowych minutach drugiej tercji.
Trzecia tercja
Ostatnia tercja tego spotkania przy takim wyniku nie zapowiadała zbyt intensywnej rozgrywki. Niemniej jednak w 44. minucie rywali z Nowego Targu dobił Witecki. Po tym wydarzeniu gra znacząco się uspokoiła. Gospodarze nie mieli bowiem powodów, do tego, by nacierać już na bramkę Podhala, a Szarotki nie mogły natomiast przebić się przez szyki obronne Tyszan. Minuty mijały pod znakiem pojedynczych niezbyt groźnych strzałów po obu stronach. Dla gospodarzy próbowali Kotlorz, Gościński oraz Galant. Rozmiary porażki starali się zmniejszyć Szurowski oraz Worwa.
Wynik końcowy i składy obu zespołów
GKS Tychy – Podhale Nowy Targ 6:1 (4:0, 1:1, 1:0)
Bramki: 2′ Cichy (Mroczkowski, Kotlorz), 5′ Sierguszkin (Smirnow), 12′ Gościński, 15′ Cichy (Szczechura, Mroczkowski), 36′ Sierguszkin (Witecki, Biro), 45′ Witecki (Sierguszkin, Biro) – 25′ Siuty (Majoch, B. Wsół)
GKS Tychy: Lewartowski, Zawalski – Pociecha, Biro, Gościński, Galant, Jeziorski – Wróbel, Kotlorz, Marzec, Ubowski, Krzyżek – Seed, Bizacki, Szczechura, Cichy, Mroczkowski – Smirnow, Żełdakow, Sierguszkin, Fieofanow, Witecki
Podhale Nowy Targ: Polak, Bizub – Tomasik, Mrugała, Kolusz, Bryniczka, Wielkiewicz – Michalski, Sulka, B. Wsół, Majoch, Siuty – Volrab, Szurowski, Worwa, Słowakiewicz, Bondaruk – Kamieniecki, Soroka, Kapica, Bochnak
Zobacz więcej:
PKO Ekstraklasa: Zaskoczenie w Łęcznej. Górnik urwał punkty Rakowowi !
PlusLiga: Hit kolejki dla Jastrzębskiego Węgla!
PKO BP Ekstraklasa: Nafciarze lepsi w pojedynku dwóch Wiseł!
[FOTORELACJA] EBL: WKS Śląsk Wrocław- Trefl Sopot
TAURON Liga: Kompletne zdobycze Developresu, Grota Budowlanych oraz UNI Opole
