Wisła Płock wybrała się do Hiszpanii na mecz z zespołem Bidasoa Irun. Nafciarze byli faworytami i potwierdzili, że eksperci nie stawiali na nich bezpodstawnie. Końcówka była bardzo emocjonująca, ponieważ hiszpański zespół doskoczył płocczan, ale Wiślacy rzutem na taśmę wyrwali im punkty!
Pierwsza połowa
W mecz po stronie Wisły najlepiej wprowadził się Kosotorov, który odpowiedzialny był za pierwsze trzy bramki dla Nafciarzy. Bramki te padły z siódmego metra. Pierwsza bramka dla Wisły z gry padła w 7. minucie i był to rzut Mihicia na 3:4 dla drużyny z Polski.
Od stanu 5:5 Wiślacy weszli na pełne obroty i szybko odskoczyli hiszpańskiej ekipie na aż sześć oczek! Niezawodny z siódmego metra cały czas był Kosotorov. Przy stanie 5:11 Nafciarze mogli pozwolić sobie na więcej spokoju. Ostatnie 10 minut pierwszej odsłony spotkania rozegrane zostało punkt za punkt, dlatego też do szatni ekipy zeszły przy stanie 11:16.
Druga połowa
Po powrocie na parkiet rzucanie rozpoczęli miejscowi. Gospodarzom nie udało się jednak zmniejszyć straty do płocczan. Po kwadransie drugiej części meczu na tablicy widniał wynik 19:25.
W drugim kwadransie miejscowi podkręcili tempo trzy kolejne bramki z rzędu i doprowadzając do stanu 22:25. Nieskuteczni byli w końcówce Nafciarze, za to miejscowi rzucali jak w transie. Od stanu 23:28 rzucili aż pięć bramek z rzędu! Na niespełna minutę przed końcem meczu zrobiło się 28:28. Rzut na wagę zwycięstwa Wisły Płock wykonał Michał Daszek.
Bidasoa Irun – Wisła Płock 28:29 (11:16)
Bidasoa Irun: Ledo, Sierra, Larrarte Docampo – Cavero, Ugarte, Azkue, Zabala, Salinas, Tesoriere, Furundarena, Mugica, Renaud-David, Da Silva, Nieto, Rodriguez, Fernandez
Wisła Płock: Morawski, Ahmetasević – Kosotorov, Lucin, Serdio, Komarzewski, Mihić, Mindegia, Zhitnikov, Daszek, Daćko, Jurecic, Fernandez, Susnja, Krajewski, Terzić
Zobacz więcej:
BCL: Mistrzowie Polski na tarczy w meczu z Manresą
PHL: Dwie bramki w 12 sekund! Unia Oświęcim rewanżuje się Enerdze Toruń
LM: Developres z drugą wygraną w turnieju
Mistrzostwa Świata: Wszystko zgodnie z planem! Polki wygrywają i przechodzą dalej!
