Foto: newsdeal.in

Przygoda Huberta Hurkacza w turnieju ATP 1000 w Montrealu potrwa dalej. Polak wygrał ćwierćfinałowe starcie z Nickiem Kyrgiosem i czeka na swojego półfinałowego rywala.

Spotkanie odbywało się w ekspresowym tempie. Wymiany były krótkie a zawodnicy skutecznie serwowali.

W pierwszym secie obaj dali rywalowi po jednej szansie na przełamanie. Za każdym razem jednak bronili się skutecznym podaniem. O wyniku pierwszej partii zdecydował tie break, w którym lepszy okazał się Hurkacz. Polak wygrał 7:4, dwukrotnie odbierając rywalowi serwis.

Drugi set miał zbliżony scenariusz do pierwszej partii. Ostatecznie w tie breaku wygrał Kyrgios 7:5. Obaj zawodnicy skutecznie operowali serwisem. W drugim i trzecim gemie Kyrgios i Hurkacz obronili odpowiednio trzy i dwie piłki z rzędu.

W trzecim secie Hubert Hurkacz zdominował Nicka Kyrgiosa. Po dwóch przełamaniach Polak prowadził 5:1. W kluczowym momencie utrzymał chłodną głowę. Set zakończył się wygraną 6:1.

Kilka wymian zainicjowanych przez Kyrgiosa w pierwszym i drugim secie zachwyciło kibiców, tak licznie zgromadzonych na trybunach. Poza tym Australijczyk już w trzecim secie wdawał się w dyskusje z sędzią. Kontestował opuszczenie kortu przez Hurkacza w przerwie między drugim a trzecim setem.

ATP Tour – Montreal, ćwierćfinał
Hubert Hurkacz – Nick Kyrgios 7:6(4), 6:7(5), 6:1.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!