Wczoraj podczas rywalizacji w łyżwiarstwie szybkim na Uniwersjadzie polscy panczeniści zajmowali odległe lokaty. Zarówno Maja Płończyk, Olga Kaczmarek jak i Karol Karczewski nie nawiązali walki z najlepszymi.
Polki mogliśmy oglądać na dystansie 3000 metrów. Maja Płończyk rywalizowała z Norweżką. Polka wygrała tylko dlatego, że jej rywalka została zdyskwalifikowana. Czas 4:45.49 dał jej czternaste miejsce. Do zwycięskiej Kanadyjki Laura Anne Hall straciła prawie dwadzieścia sekund. Olga Kaczmarek jechała w trzeciej parze od końca z Koreanką Park Jiwoo, z którą sromotnie przegrała. Rezultat Kaczmarek pozwolił na miejsce tuż za koleżanką z reprezentacji.
W rywalizacji mężczyzn mieliśmy tylko jednego Polaka – Karola Karczewskiego, który wystąpił na dystansie 5000 metrów. Niestety jego czas – 7.39.06 oznaczał dopiero dziewiętnastą lokatę. Zawody wygrał Włoch Riccardo Lorello.
Dziś na tor w Lake Placid wyjadą panczeniści specjalizujący się w jeździe na 1500 metrów.