Polscy siatkarze plażowi po niezwykle zaciętym starciu ulegli amerykańskiemu duetowi Schalk/Brunner 0-2. Biało-Czerwoni pozostają w Brazylii i już w przyszłym tygodniu będą rywalizować w kolejnym turnieju tym razem w Saquaremie.
Kantor/Rudol – Schalk/Brunner 1-2 (17-21, 21-12, 14-16)
Pierwsze akcje tego spotkania były, a wynik oscylował wokół remisu. Niestety jeszcze przed przerwą techniczną zawodnikom USA udało się zyskać trzy punkty przewagi nad naszym duetem (12-9). Schalk/Brunner utrzymywali bezpieczną przewagą nad Polakami i to oni przy stanie 20-16 mieli pierwszą piłkę setową. Rywale wykorzystali drugą okazję do skończenia i to oni wygrali pierwszą partię 21-17.
W drugą część meczu lepiej weszli Kantor z Rudolem, którzy wyszli na prowadzenie 7-5. W kolejnych akcjach polski duet powiększał przewagą, która już w pewnym momencie wynosiła 6 punktów (16-10). Biało-Czerwoni nie zagrożenie zmierzali po zwycięstwo w drugiej partii. Ostatecznie nasi siatkarze wygrali 21-12 doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Bardzo udanie decydującą część meczu zaczęli Kantor/Rudol, którzy zdołali wyjść na prowadzenie 6-3! W kolejnych akcjach Polacy trzymali na dystans kilku punktów Amerykanów. Biało-Czerwoni prowadzili już 12-7 i wszystko wskazywało, że to nasi siatkarze wygrają to spotkanie. Plany te niestety popsuli Schalk/Brunner, którzy wzięli się za odrabianie strat. Amerykanie doprowadzili do remisu 13-13 i w tym momencie zaczęły się nerwy u Polaków. Niestety w grze na przewagi lepsi okazali się rywale wygrywając 16-14.
Wszystkie trzy polskie duety (Kantor/Rudol, Zdybek/Lewandowski i Kociołek/Łodej) oraz Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz już w przyszłym tygodniu będą rywalizować w kolejnym turnieju z cyklu Beach Pro Tour. Nasze pary o punkty do rankingu olimpijskiego będą walczyć w Saquaremie podczas zawodów rangi Challenge.
