Wspinaczka sportowa
Foto: world-today-news.com

Aleksandra Mirosław jest niemożliwa w swoich kolejnych wyczynach na ściance sportowej. Dziś podczas Pucharu Świata w Seulu aż trzy razy biła własny rekord świata. Warto podkreślić, że rekord ten jest przez nią od pewnego czasu coraz bardziej i bardziej śrubowany. 

Jeśli ktoś martwił się o dyspozycję Aleksandry Mirosław na początek sezonu wspinaczkowego to może już odetchnąć głośno z ulgą. Polka nadal jest w wybornej dyspozycji i pokazuje, że ściankę wspinaczkową da się pokonywać jeszcze szybciej niż robiła to do tej pory.

Mirosław zaczęła od kwalifikacji, w których już wykręciła wyborny wynik – 6,37 s, który jednocześnie był nowym rekordem świata. Na tym jednak Polka nie chciała zaprzestać. W półfinale urwała kolejne 0,02 s. z tego rezultatu, a w finale poczyniła jeszcze większy skok (6,25 s) pokonując polską reprezentantkę Natalię Kałucką. Jej siostra – Aleksandra zajęła czwartą lokatę. Mirosław oczywiście bez problemu zwyciężyła z tym wynikiem Puchar Świata w Seulu. Na jedenastej lokacie zmagania zakończyła czwarta z Polek – Anna Brożek.

U panów mieliśmy tylko jednego polskiego reprezentanta – Marcina Dzieńskiego, który odpadł już w eliminacjach (22. miejsce).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!