Nowicki
Foto: pzla.pl/Tomasz Kasjaniuk, Marek Biczyk

Sesja wieczorna lekkoatletycznych Mistrzostw Świata dała nam pierwszy medal! Ze srebrem z Budapesztu wyjedzie młociarz Wojciech Nowicki. Tytułu mistrzowskiego nie zdołał obronić Paweł Fajdek. 

Na starcie wieczorem mieliśmy trzech polskich reprezentantów: dwóch młociarzy w finale i sprintera w półfinale. Z udziału w biegu na 800. metrów, który wieńczył siedmiobój zrezygnowała Paulina Ligarska.

Z perspektywy polskich kibiców najważniejszy był finał młociarzy. Tytułu mistrza świata bronił bowiem Paweł Fajdek, a chrapkę na zdobycie go po raz pierwszy w karierze miał Wojciech Nowicki. Konkurs stał na bardzo wysokim poziomie i sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Po pierwszych trzech kolejkach na prowadzeniu był Węgier Halasch (80,82 m). Na drugiej pozycji był Nowicki (80,70 m), a czwarty Fajdek (80,00 m – osiągnięte minimum olimpijskie). Mimo, że Wojtek poprawił się w piątej próbie rzucając 81,02 m. to nie wystarczyło do zdobycia Mistrzostwa Świata. Ostatecznie Polak zajął drugie miejsce. Do złota zabrakło mu dwudziestu trzech centymetrów. Poza podium, na czwartej lokacie znalazł się Fajdek, który nie mógł dobrze wstrzelić się w drugiej części zawodów.

W półfinale na 100. metrów Dominik Kopeć był siódmy w swoim biegu, z czasem 10,15 s. Polakowi zabrakło prędkości na końcówce, przez co stracił szansę na awans do finału

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!