foto: Miedź Legnica

Miedź Legnica zremisowała z Wisłą Kraków w najciekawiej zapowiadającym się meczu 7. kolejki Fortuna I Liga. Spotkanie stało na dobrym ligowym poziomie i blisko 5 tysięcy widzów na stadionie w Legnicy nie miało prawa się nudzić. 

Pierwsza połowa gry – choć bezbramkowa – nie zawiodła licznie zgromadzonej publiczności. Legniczanie pierwszą swoją okazję mieli już w 8. minucie – nie najlepiej w polu karnym zachował się jednak Agbor. Dośrodkowanie tego samego gracza w 35. minucie omal nie zaskoczyło Ratona. W 42. minucie w polu karnym Wisły doszło do potwornego zamieszania, z kilku oddanych strzałów na bramkę najbliższe celu było uderzenie Antoniuka w słupek.

Zaraz po przerwie worek bramkowo się rozwiązał, ale to piłkarze „Białej Gwiazdy” cieszyli się po zatrzepotaniu futbolówki w siatce. Millar wypatrzył do Alfaro, a ten mimo kilku obrońców Miedzi znalazł sposób na oddanie celnego strzału. Gospodarze cierpliwie dążyli do odrobienia strat, co nie było łatwe, gdyż krakowania grali bardzo uważnie w ofensywie, a także zapędzali się pod pole karne legniczan. W 80. minucie krakowscy gracze popełnili jeden z nielicznych błędów. Z przechwytu miejscowych użytek zrobił Antonik, zagrywając do Manswelda, który strzałem z 16 metrów nie dał szans Ratonowi. W końcówce to Wisła miała więcej możliwości odzyskania prowadzenia, jednak Rodado, Goku i Alfaro nie znaleźli już drogi do siatki Miedzi.

Fortuna I Liga – 7. kolejka
Miedź Legnica – Wisła Kraków 1:1 (0:0)
Mansfeld 80 – Alfaro 46

Miedź Legnica: Mądrzyk – Niewulis, Mijusković, Kostka, Hoogenhout, Lehaire (62. Drygas), Tront (80. Stanclik), Antonik, Michalik (62. Aguado), Agbor (80. Momoh), Drzaga (73. Mansfeld).

Wisła Kraków: Raton – Satrustegui (46. Junca), Uryga, Colley, Szot (46. Jaroch), Carbo (76. Basha), Duda (85. Gogół), Alfaro, Goku, Villar (83. Sobczak), Rodado.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!