W rundzie 12 turnieju Beach Pro Tour Elite16 Michał Bryl i Bartosz Łosiak starli się z Holendrami Stefanem Boermansem i Yorickiem De Grootem. To właśnie reprezentanci Niderlandów awansowali do ćwierćfinału, a Polacy zakończyli zmagania na dziewiątym miejscu. 

W pierwszym secie Polacy rozpoczęli od skutecznego ataku Bartosza Łosiaka i szczelnego bloku Michała Bryla. Ich przeciwnicy nie zamierzali odpuszczać i doprowadzili do wyrównania. Dzięki kończeniu przechodzących piłek przez Boermansa oraz błędów naszych siatkarzy Holendrzy prowadzili 12:8. Mimo, że Bryl i Łosiak zabrali się do odrabiania strat, i zniwelowali zaliczkę przeciwników do zera (17:17) to potem przegrali dwie kolejne akcje. Na dokładkę przyszedł jeszcze as i atak Boermansa, który zwieńczył set z korzyścią dla Holendrów (21:18).

W drugiej partii rywale skorzystali z bloku Boermansa, a później punktowej zagrywki Yoricka De Groota, która wyprowadziła ich na sześciopunktowe prowadzenie (13:7). Pomimo prób Bryla i Łosiaka na przerwanie dobrej passy nic to nie dawało. W końcówce jeszcze blokiem postraszył Boermans, a seta i cały mecz zakończył atakiem z wykorzystaniem rąk Michała Bryla (21:11).

W meczu rundy 12 Michał Bryl zgromadził osiem punktów, a Bartosz Łosiak dziewięć.

Bryl/Łosiak – Boermans/De Groot 0:2 (18:21, 11:21)